Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TeleOpieka dla mieszkańców gminy Kobylnica

Zbigniew Marecki
Niebawem ruszy system TeleOpieki dla mieszkańców gminy. Przy jego pomocy można będzie wezwać pomoc.
Niebawem ruszy system TeleOpieki dla mieszkańców gminy. Przy jego pomocy można będzie wezwać pomoc. pixabay.com
Niebawem ruszy system TeleOpieki dla mieszkańców gminy. Przy jego pomocy można będzie wezwać pomoc.

TeleOpieka to telefoniczny system wzywania natychmiastowej pomocy w nagłych wypadkach, takich jak np. zator, zawał, zasłabnięcie, atak cukrzycowy czy groźny upadek. W skali kraju jako pierwsze wprowadziły go władze Gdyni. To pilotażowe rozwiązanie zostało zaakceptowane przez lokalną społeczność. Teraz kolejne gminy i miasta wchodzą w system zaproponowany przez Polskie Centrum Opieki. Niedawno związał się z nim słupski MOPS. Teraz przygotowuje się do tego gmina Kobylnica.

- Już zorganizowaliśmy pierwsze spotkanie z seniorami, którym ten pomysł bardzo się podoba - informuje Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy.

Zobacz także: Pomoc lekarza na przycisk. W Słupsku rusza program teleopieki (wideo)

Kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się 5 listopada o godz. 17 w sali teatralnej Gminnego Centrum Kultury i Promocji przy ulicy Wodnej w Kobylnicy. Mogą w nim uczestniczyć wszyscy zainteresowani mieszkańcy gminy.

TeleOpieka jest nową usługą dającą możliwość wezwania pomocy w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub bezpieczeństwa. System skierowany jest do osób starszych, niesamodzielnych, czasowo lub stale samotnych ograniczoną sprawnością ruchową lub intelektualną, które chcą lub muszą prowadzić samodzielne życie, ale wymagają stałego nadzoru, a także do każdego, kto chce podwyższyć swoje bezpieczeństwo osobiste i komfort życia. W razie pojawiającego się zagrożenia, jak np. nagła choroba, zasłabnięcie, upadek, potrzeba wsparcia psychologicznego, awaria urządzeń domowych, zatrzaśnięcie drzwi, potrzeba szybkiej informacji lub zamówienie usługi, system umożliwia wezwanie pomocy lub dostarcza rozwiązania niezbędne do zażegnania zaistniałego problemu.

Jak ma działać system? Gdy osoba przebywająca sama w domu upadnie i nie będzie mogła się podnieść, aby dojść do telefonu, jednym przyciśnięciem przycisku alarmowego nawiąże kontakt z Centrum Operacyjno-Alarmowym organizującym szybką akcję pomocy. W taki sposób samotna osoba może również uchronić się przed napadem czy pożarem.

Z zapowiedzi wójta Kobylnicy wynika, że gmina pokryje operatorowi koszty abonamentu, a wydzierżawione urządzenia - stacjonarne, jak i mobilne - użyczy bezpłatnie zainteresowanym. Będzie istniała także możliwość zakupu specjalnych aparatów na własność, ale wyboru dokonają sami użytkownicy.

Zobacz także: Pilotażowe usługi teleopieki w Bytowie

- Początkowo system uruchomi tylko sygnał alarmowy S.O.S., ale później przy pomocy przycisków na telefonie można będzie poprosić o rozmowę, gdy poczujemy się samotni, a także złożyć zamówienie na pomoc w domu, choćby przy myciu szyb - dodaje wójt Kuliński.

W pierwszej kolejności TeleOpieka ma służyć osobom, które pozostają na długie godziny same w domu i obawiają się, że w tym czasie mogą być pozbawione pomocy czy opieki, nawet w nagłej potrzebie. Usługa umożliwia też ich bliskim spokojniejsze podejmowanie pracy zarobkowej, a nawet podróżowanie. Dla wielu osób TeleOpieka może być jedyną alternatywą zakładów opiekuńczo-pielęgnacyjnych, jak i domów pomocy społecznej. Ponadto jednym z celów tego systemu jest to, aby osoba starsza, chora, niepełnosprawna, czasowo lub trwale niesamodzielna jak najdłużej mogła bezpiecznie pozostać w swoim środowisku domowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza