Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teleopieka nierówna dla wszystkich słupszczan

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
88-letnia, samotna i schorowana, słupszczanka nie może otrzymać opaski z teleopieki. Choć jest dostępnych w mieście kilkadziesiąt wolnych zestawów, ale w obszarze rewitalizacji. Kobieta ma pecha, mieszka na osiedlu Niepodległości.

Tak się składa, że słupski system teleopieki otrzymał właśnie krajową nagrodę, a na chętnych czeka ok. 70 zestawów. Jednak w sprawie słupszczanki z osiedla Niepodległości urzędnicy są bezradni. Co więcej bardzo chcieliby jej pomóc. A nie mogą.

Katarzyna Filipiak, kierowniczka Biura Projektu MOPR w Słupsku: - Na cały projekt mamy dotację, stąd podział miasta na część rewitalizowaną i nie. W tej pierwszej w specjalnie dla niej dedykowanym przez urząd marszałkowski konkursie mamy 250 zestawów. Chętnych jest mniej. Stąd są wolne, czekające na chętnych zestawy. Natomiast w pozostałej części miasta jest więcej chętnych niż zestawów. Jesteśmy bezradni. Pisaliśmy w tej sprawie do urzędu marszałkowskiego. Nie mamy zgody na przesunięcie. Urząd marszałkowski zgodził się, by używane zestawy z obszaru rewitalizacji, gdy ktoś z nich rezygnuje, przechodziły na inne części miasta. Tak już 20 dodatkowych trafiło do mieszkańców poza centrum.

Urzędnicy MOPR zapowiadają, że złożą dokumenty w nowym projekcie, który będzie w 2021 roku i to może rozwiązać problem z brakiem zestawów teleopieki poza obszarem rewitalizacji.

Teleopieka instalowana jest w domach osób niesamodzielnych. Składa się z tak zwanej opaski życia, z przyciskiem SOS. Za jej pomocą senior może skontaktować się z Centrum Pomocy, w razie sytuacji nagłej np. zagrażającej życiu, lub zgłosić każdy inny problem. Przez opaskę można rozmawiać. Dodatkowo w systemie teleopieki, w domach montowane są czujniki ruchu, czadu lub gazu oraz stacja HUB integrująca pracę wszystkich urządzeń w domu. W mieście zainstalowano ponad 250 zestawów teleopieki. Do rozdysponowania jest jeszcze 70 dla osób z terenu rewitalizowanego.

Koszt zakupu to 3 tys. zł za zestaw, ale każdy musi być podłączony do systemu. Operatorzy, ratownicy monitorują go 24 godziny na dobę. Są też zatrudnieni na etat technicy. Miesięczny koszt monitoringu to 35 zł za zestaw. W sumie więc teleopieka w Słupsku kosztuje setki tysięcy złotych. Stąd potrzeba dofinansowania z urzędu marszałkowskiego.

Przypomnijmy, W tym roku system teleopieki Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku został nagrodzony w pierwszej edycji Konkursu „Innowacyjny Samorząd”.

Konkurs zorganizował Serwis Samorządowy Polskiej Agencji Prasowej przy współpracy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej.

Wczoraj w wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego starosta Paweł Lisowski ze współpracownikami prezentował założenia projektu Srebrna Sieć

Region słupski chce pomóc seniorom. Ruszył projekt Srebrna S...

O sukcesie systemu teleopieki MOPR poinformowała podczas konferencji prasowej Krystyna Danilecka-Wojewódzka, Prezydentka Słupska. Nagrodę odebrała w siedzibie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej w Warszawie Katarzyna Filipiak, kierowniczka Biura Projektu MOPR w Słupsku.

Projekt teleopieki ma dofinansowanie unijne. Wszystko w ramach projektu „Usługi społeczne - innowacyjne i kompleksowe wsparcie na rzecz mieszkańców obszaru rewitalizowanego Miasta Słupska” w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego.

Zobacz także: Krew na zaproszenie. MOPR wspiera stację krwiodawstwa

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza