Przynajmniej do połowy lutego możemy spodziewać się prawdziwie zimowej aury. Już od piątku temperatury zaczną spadać. Na początku głównie nocą, ale już w przyszłym tygodniu także za dnia.
- W piątek rano temperatura spadnie do -10 stopni, a miejscami może nawet niżej. W ciągu dnia będzie pogodnie i bez opadów, a termometry w najcieplejszym momencie będą wskazywać -1 - -2 stopnie – mówi Krzysztof Ścibor, meteorolog z biura prognoz Calvus.
- W sobotę rano termometry znów będą pokazywać -10 stopni, natomiast później temperatura wzrośnie do -2 - -4stopni. Zachmurzenie będzie umiarkowane, a miejscami mogą pojawić się niewielkie przelotne opady śniegu.
Od niedzieli będzie już dużo zimniej. Rano mróz wyniesie -10, a poza Słupskiem nawet -12 stopni. W ciągu dnia nie będzie dużo lepiej, bo temperatury wzrosną tylko do -6 - -8 stopni. Podobnie będzie w poniedziałek i wtorek – rano poniżej -10 stopni, w ciągu dnia -8. Temperatura odczuwalna będzie dużo niższa – wychodząc na zewnątrz będziemy mieli wrażenie, że jest 20 stopni na minusie. To wszystko za sprawą silnego i zimnego wiatru ze wschodu.
Pod koniec tygodnia nie będzie wcale cieplej – możliwe, że pojawią się mrozy -18, -20 stopni a miejscami będzie zamarzać Bałtyk.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?