Ten rok będzie przestępny. Będzie też 111 dni wolnych

Wiele osób wertując kartki tegorocznego kalendarza sprawdza następujące fakty: w jaki dzień tygodnia wypadają własne urodziny i imieniny (ewentualnie jeszcze najbliższych) oraz ile będzie dni wolnych od pracy, oczywiście nie licząc sobót, niedziel i przysługującego urlopu.

Spieszymy donieść, że w 2020 roku będzie 111 dni wolnych. Z 26-dniowym urlopem nie będziemy pracować przez ponad jedną trzecią roku! A niektórzy jeszcze dłużej. W tym roku najbardziej leniwy będzie maj z jedenastoma dniami wolnymi od pracy. Pierwszy wolny dzień będzie już 6 stycznia. Trzech Króli wypada w poniedziałek, więc pierwszy noworoczny weekend zapowiada się długi.

Niestety, nie poszalejemy na długim urlopie od Wielkanocy do majówki, a część świąt wypada w soboty.

Nie poszalejemy także na zakupach, bo niedziel handlowych tylko siedem (w 2019 roku było ich 15). I tak na zakupy idziemy: 26 stycznia, 5 kwietnia, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia, 20 grudnia.

Skoro już został wywołany wcześniej luty, to w ciągu 29 dni tego miesiąca sporo się wydarzy. Dłuższy o jeden dzień tegoroczny luty przyniesie 14. dnia piątkowe walentynki. Tłusty czwartek wypada 20 lutego, a śledzik we wtorek 25 lutego. Dzień później już Popielec, bo tegoroczny karnawał do najdłuższych nie należy.

Przez kolejne cztery miesiące będzie sporo dni wolnych. Aż do lipca, w którym nie ma żadnych świąt, a soboty i niedziele są tylko po cztery. Kto nie weźmie urlopu, pracować będzie dłużej niż w inne miesiące.

Sprawdźmy jeszcze, co będzie pod koniec roku. Wigilia wypada w czwartek, więc Boże Narodzenie będzie długie. Podobnie tydzień później okres noworoczny. Nowy Rok w 2021 wypada w piątek.

Rok 2020 zaczął się w środę, kończy w czwartek, a w nim dodatkowy dzień 29 lutego na nadrobienie kosmicznych zaległości. Co nam przyniesie kolejne 12 miesięcy?

Kalendarz urlopowy zapowiada się spokojnie. Nie poszalejemy na długim urlopie od Wielkanocy do majówki, a część świąt wypada w soboty. Nie poszalejemy także na zakupach, bo niedziel handlowych tylko siedem (w 2019 roku było ich 15). I tak na zakupy idziemy: 26 stycznia, 5 kwietnia, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia, 20 grudnia.

Jednak patrząc na nowy rok od strony liczb, na brak wolnego nie ma co narzekać. Wszystkie soboty, niedziele i święta to w sumie 111 dni wolnych od pracy. Z 26-dniowym urlopem nie będziemy pracować przez ponad jedną trzecią roku! A niektórzy jeszcze dłużej. W tym roku najbardziej leniwy będzie maj z jedenastoma dniami wolnymi od pracy. Ale od początku.

Pierwszy wolny dzień to 6 stycznia. Trzech Króli wypada w poniedziałek, więc pierwszy noworoczny weekend zapowiada się długi. W styczniu świętujemy też Dzień Babci i Dzień Dziadka. To kolejno wtorek i środa, ale czasu na rodzinne spotkania nie powinno zabraknąć.

Dłuższy o jeden dzień tegoroczny luty przyniesie 14. dnia piątkowe walentynki. Tłusty czwartek wypada 20 lutego, a śledzik we wtorek 25 lutego. Dzień później już Popielec, bo tegoroczny karnawał do najdłuższych nie należy.

Dzień Kobiet 8 marca to niedziela. Mniej więc świętowania w pracy, więcej w domach i na spotkaniach. To jedyne marcowe święto, ale miesiąc ten uzupełni dni wolne pięcioma niedzielami. Za to w kwietniu nadejdzie czas Wielkanocny. 5 kwietnia to Niedziela Palmowa. Wielkanoc - 12 i 13 kwietnia.

1 maja to piątek. Mamy więc trzy kolejne wolne dni, choć Święto Konstytucji 3 Maja to niedziela. W maju nie zapominamy o Dniu Matki, który wypada 26 maja we wtorek. Piąta - ostatnia niedziela i ostatni dzień maja to Zielone Świątki. Jedna z majowych niedziel to dzień wyboru Prezydenta RP.

1 czerwca też wolne, ale dla młodszych - Dzień Dziecka to poniedziałek.

W niedzielę 7 czerwca odbędzie się beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego na placu Piłsudskiego w Warszawie. W tym roku Boże Ciało wypada zwyczajowo w czwartek 11 czerwca. 23. dnia tego miesiąca we wtorek życzenia składamy tatom.

W lipcu nie ma żadnych świąt, a soboty i niedziele są tylko po cztery. Kto nie weźmie urlopu, pracować będzie dłużej niż w inne miesiące.

Sierpień to sobotnie w tym roku Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Święto Wojska Polskiego (15 sierpnia). Ale z pięcioma pełnymi weekendami miesiąc wygląda całkiem wakacyjnie. W tym roku historia będzie królowała w odświętnej szacie, bo to Rok Bitwy Warszawskiej ogłoszony na stulecie Cudu nad Wisłą.

Po wakacjach w pracowitym wrześniu i październiku, choć ten drugi ma pięć sobót, nadejdzie czas zadumy. Jednak czasu na dalsze wyjazdy na groby będzie niewiele, bo Wszystkich Świętych to niedziela. Listopadowe Święto Niepodległości wypada w środę. Na andrzejkach bawimy się w niedzielę, barbórka wypada w piątek. Po mikołajkowej niedzieli 6 grudnia szykujemy się do świąt.

W tym roku Wigilia wypada w czwartek, więc Boże Narodzenie będzie długie. Podobnie tydzień później okres noworoczny.

A tymczasem szczęśliwie rozpocznijmy ostatni rok drugiej dekady XXI wieku.

Zobacz także: Tak kiedyś wyglądał Stary Rynek w Słupsku. Wystawa Janiny Dylewskiej