Ten słupski budynek ma ponad 100 lat. Historia słupskiego Domu Towarowego na unikatowych zdjęciach

Ireneusz Wojtkiewicz
Powszechny Dom Towarowy, zwany pedetem, u schyłku lat 50. minionego stulecia
Powszechny Dom Towarowy, zwany pedetem, u schyłku lat 50. minionego stulecia Ireneusz Wojtkiewicz
W starej, poniemieckiej zabudowie Słupska trudno się dopatrzyć architektonicznego podobieństwa do dawnego domu towarowego przy Placu Zwycięstwa. Pewnie tylko dwuspadowe dachy, pokryte ceramicznymi dachówkami lub ich zamiennikami z metalu, są wspólnymi oznakami czasów, w których pobudowano te obiekty.

Wspomniany dom to jedna z wyższych w śródmieściu budowli. Została wzniesiona 10 lat później niż ratusz z naprzeciwka

Czterokondygnacyjna, ze skierowaną na północny zachód fasadą i zaokrąglonymi ścianami szczytowymi. To część bogato zdobiona w porównaniu z tylną ścianą, skierowaną ku staremu centrum. Wygląd całości zadbany, nawet bardziej niż kiedyś. Dawane wspomnienia przywraca wnętrze tej budowli, wyposażonej w unikatowy zabytek techniki – windę osobową z początku XX wieku, wciąż czynną. Dzięki tej windzie - prócz jeszcze jednej towarowej i trzech klatek schodowych - ten dom na nowo przyciąga uwagę, ale już nie jako obiekt handlowy, lecz bankowy i turystyczna atrakcja.

Szkoda, że w historycznych publikacjach mało uwagi poświęcono tej budowli

Datę rozpoczęcia jej działalności pod nazwami „Dom Towarowy Gustav Zeeck” zapisano w roku 1910 lub 1911. Zaprojektowano go już w 1902 roku, ale rozpoczęcie budowy wymagało wyburzenia starych obiektów, znajdujących się min. w ciągu nieistniejących już średniowiecznych murów obronnych oraz przylegających do Nowej Bramy. Było wiele problemów z uzyskaniem przez inwestora praw własnościowych dotyczących gruntów pod budowę. Nie obyło się bez konfliktów i rozpraw sądowych.

II wojna światowa nie wyrządziła temu obiektowi wielkich szkód. Wznowił działalność handlową pod nazwą Dom Towarowy, następnie jako Powszechny Dom Towarowy, popularnie zwany pedetem. Ta nazwa przetrwała do dziś, chociaż z czasem oficjalnie była zamieniana na Dom Towarowy „Słowiniec”, a następne DT „Centrum”. Pod tą ostatnią nazwą przetrwał do 2005 roku, gdy stał się własnością gdańskiej firmy Inter Royal. W 2011 roku - w setną rocznicę pobudowania tego obiektu - nowy właściciel nadał mu nazwę „Złota Kamienica”. Utrwalono to szczerozłotymi dodatkami, umieszczonymi w folii zdobiącej odnowią elewację tej budowli. Ale pustostan jeszcze trwał latami.

Przedtem dziesiątki lat obiekt służył jako największy w Słupsku dom handlowy, zanim nastała era marketów

Dzieje pedetu z sentymentem wspominają małoletni (w latach 50. i późniejszych) minionego wieku. Dla nich frajdą były przejażdżki wspomnianą windą, ale rodzice nie zawsze mieli na to czas, toteż szkraby się wymykały spod ich opieki. Windziarz był wyczulony na takie „gapowe”, trzeba było udawać, że jest się pod opieką kogoś nieznajomego a dorosłego. Poza tym windziarz miewał kłopoty z zatrzymywaniem windy na odpowiednim poziomie podłogi poszczególnych pięter. Nieraz musiał korygować ustawienia w dół lub w górę, co też rajcowało małolatów.

Od początku lat 70. pedet coraz częściej wpadał w obiektyw aparatu fotograficznego autora. Najpierw jako miejsce ekspozycji koncepcji przebudowy dworców PKP i PKS. Dziś można powiedzieć, że pół wieku mija i nic… Wiele ujęć obrazuje otoczenie pedetu z zakrętem w centrum miasta oraz bardzo ruchliwym i niebezpiecznym przejściem dla pieszych, na którym doszło do wielu nieszczęść. Z archiwum wydobyliśmy fotografie z czasów jeszcze dawniejszych. Jednak najwięcej zdjęć obrazuje pierwszy pokaz mody wiosennej i letniej, zorganizowany w 1992 roku na najwyższej kondygnacji pedetu, gdzie zaimprowizowano specjalny wybieg. W tym samum czasie w parterowych witrynach eksponowano małego fiata w wersji kabriolet jak główną nagrodę konkursu pn. „Pomóż przychodzącym na świat”, którego współorganizatorem był „Głos Pomorza”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

kup teraz

CENEO.PL

Realme C31 4/64GB Zielony

-

599,00 zł
Materiały promocyjne partnera

Reprezentacja Polski. Rzecznik PZPN o problemach w kadrze

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
https://radiogdansk.pl/wiadomosci/region/slupsk/2023/01/20/jaroslaw-borecki-znow-w-slupskiej-miejskiej-spolce-wczesniej-byl-odwolany-za-naruszenie-zasad/
M
Mądrala
Gp 24 może by napisało coś o towarzyszu Jarosławie B., byłem dyrektorze Zim, który to znalazł zatrudnienie w PGK
G
Gość
28 stycznia, 21:19, A:

Krysia deweloperka zaraz zburzy to i postawi bloki??????,ponoć juz na dworzec PKSowski sie przymierza,chce tam stawiać bloki.

Jeśli na miejscu obecnego obskurnego dworca PKS powstaną kamienice na wzór budowanych po sąsiedzku kamienic Wileńska Park to nic lepszego tego obszaru miasta nie może spotkać. Właściciel (nie miasto) zarobi na sprzedaży terenu, a PKS niech się przeniesie do nowo budowanego węzła komunikacyjnego. Inne komentarze zbędne.

A
A
Krysia deweloperka zaraz zburzy to i postawi bloki??????,ponoć juz na dworzec PKSowski sie przymierza,chce tam stawiać bloki.
G
Gość
A w Kobylnicy, która jest dużą metropolią (choć jeszcze formalnie wsią) jest wciąż używany drewniany wychodek (widać z drogi na Poznań) ponoć z końca XIX wieku, czyli jest obiektem starszym od słupskiego domu towarowego i nikt o tym się nie rozpisuje, znacie miarę redaktorzy.
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie