Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz kierunek Ukraina

Marcin Ciania [email protected]
W ubiegłym roku transport darów trafił na Litwę. Członkowie Stowarzyszenia i sympatycy byli m.in. w Zułowie, miejscu urodzenia marszałka Józefa Piłsudskiego.
W ubiegłym roku transport darów trafił na Litwę. Członkowie Stowarzyszenia i sympatycy byli m.in. w Zułowie, miejscu urodzenia marszałka Józefa Piłsudskiego. SPPzW
Koszalińskie Stowarzyszenie Pomocy Polakom ze Wschodu organizuje kolejny transport darów na Wschód.

- O Ukrainie myśleliśmy od dawna, jednak zawsze natrafialiśmy na opór urzędników. W końcu jednak się udało, jedziemy - cieszy się Zygmunt Czapla, prezes Stowarzyszenia. - Nasz konsulat we Lwowie na pytanie, gdzie możemy jechać z darami, wskazał kilka placówek. Pojedziemy więc do dwóch, może trzech szkół w powiecie Sambor w obwodzie lwowskim. - Pierwsza ze szkół działa w Łanowicach, liczącej około 600 mieszkańców wsi. To polska czteroklasowa szkoła, w której uczy się ponad 40 uczniów. Równolegle działa tu polskie przedszkole dla 25 maluchów. Szkoła przyporządkowana jest do ogólnokształcącej ukraińskiej szkoły w Pianowicach, tu również trafią członkowie Stowarzyszenia.

Jeśli się uda, transport odwiedzi również szkołę w Biskowicach. Chciałoby się pomóc wszystkim, ale za jednym razem się to nie uda. Tym bardziej, że potrzeby tamtejszych placówek to tak naprawdę worek bez dna. Tam brakuje po prostu wszystkiego. Jestem w stałym kontakcie z Walerym Traczem, prezesem łanowickiego oddziału Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej i wspólnie ustaliliśmy listę rzeczy najbardziej potrzebnych.

O skali potrzeb świadczą najlepiej plany związane ze szkołą w Łanowicach: czyszczenie studni, doprowadzenie wody do budynku, wybudowanie szamba i kanalizacji sanitarnej (!), nie wspominając o wymianie dachu, czy zainstalowaniu ogrzewania centralnego. Brakuje też wyposażenia szkolnego i przedszkolnego, i takie zawieziemy, podobnie jak mnóstwo sprzętu sportowego, kupionego z datków pieniężnych. A jeżeli ktoś, lub jakaś firma, ma stare, ale sprawne komputery, laptopy, szkolne tablice ścienne, instrumenty muzyczne prosimy o podarowanie ich. Polskim dzieciom na Ukrainie naprawdę potrzeba wszystkiego. Dlatego niezmiennie apelujemy również o przekazywanie nowej, nieużywanej odzieży i butów, zarówno dla dzieci, w tym tych najmłodszych, jak i dla dorosłych dodaje Zygmunt Czapla.

Wyjazd na Ukrainę planowany jest już na koniec czerwca. Czasu na zebranie darów nie ma więc wiele.

Kontakt
O wszelkie szczegóły związane ze zbiórką i transportem darów można pytać w siedzibie Stowarzyszenia Pomocy Polakom ze Wschodu: ul. Wojska Polskiego 83, 75-709 Koszalin, tel. i faks 94 346-81-85, 94 346-00-36. Tam też można przekazywać dary rzeczowe, natomiast datki pieniężne można wpłacać na konto PKO BP SA I Oddział w Koszalinie, nr 54 1020 2791 0000 7302 0008 6777 z dopiskiem "Pomoc dzieciom na Ukrainie".

Omówią finanse i plany

W najbliższą sobotę w siedzibie Stowarzyszenia odbędzie się Walne Zebranie, podczas którego przedstawiona zostanie informacja finansowa za ubiegły rok, informacja o realizacji najważniejszych przedsięwzięć, sprawozdanie komisji rewizyjnej i najbliższe plany. Pierwszy termin to godz. 10.30, drugi 11.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza