Prezydent miasta na briefingu prasowym poinformował, iż wystosował pismo do Mariusz Kolwasa, prezesa Towarzystwa Finansowego Silesia.
- To bardzo atrakcyjny inwestycyjnie teren, ale jest w niewielkim stopniu wykorzystany - przyznał prezydent. - Stąd moje sugestie, jak może być wykorzystany. Są efektem wielomiesięcznych rozmów z przedsiębiorcami, ludźmi z branży morskiej, Zachodniopomorskiego Kastra Morskiego.
Prezydent nie ukrywa, że właściciel powinien zrobić tzw. bilans otwarcia dotyczący tych terenów, wyjaśnić sprawę z Kraftportem. Zaintersowani muszą mieć bowiem jasność formalno-prawną tych nieruchomości.
- Najwłaściwszym w moim przekonaniu byłoby powołanie w Szczecinie spółki celowej do zarządzania terenami postyczniowymi - kontynuuje prezydent. - Nie da się przecież zarządzać racjonalnie tym obszarem z Katowic, tak jak niemożliwe jest urządzanie kopalniami ze Szczecina. Musi był dla biznesmenów partner do rozmów na miejscu. Przedsiębiorcy powinni mieć możliwość zawierania umów dzierżawy na dłuższy okres. Nikt nie zainwestuje dużych pieniędzy mając dzierżawę na 3 lata z kilkutygodniowym terminem wypowiedzenia.
Krzystek zapewniał, że w Szczecinie i otoczeniu metropolii są spółki, które chciałyby budować tu statki. Wymienił między innym Partner Stocznie, budującą jednostki w Policach i Skolwinie.
Prezydent nie wyklucza rozmów z samorządami o komunalizacji terenów stoczni, ale byłby to następny krok po powołaniu spółki celowej do zarządzania tym majątkiem.
- Sprawa własności tych terenów jest drugoplanowa - podkreślił. - Gospodarz terenów musi być jednak na miejscu bo obecny model zarządzania, jak widzimy, nie sprawdza się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?