Poseł przypomniał ubiegłoroczny strajk pracowników Hydrobudowy, ogłoszenie upadłości firmy spowodowały opóźnienia w pracach. Hydrobudowa wykonywała między innymi budynki zaplecza terminalu. Na budowie w Świnoujściu zatrudnionych przez firmę było ok. 120 osób. Po ogłoszeniu upadłości zorganizowano konferencję na terenie terminalu. To spotkanie, zdaniem Joachima Brudzińskiego, było pełne słów bez pokrycia.
– Podczas ostatniej wizyty w terminalu gazowym LNG zapewniano nas, że wszystko jest pod kontrolą, prace wykonywane są zgodnie z harmonogramem mimo perturbacji związanych z upadłością jednego z podwykonawców, Hydrobudowy _– przypomniał Joachim Brudziński – _Teraz słyszymy, że będzie półroczne opóźnienie.
– _Kilka miesięcy temu minister Nowak robił sobie szopkę na falochronie, później okazuje się, że nic nie gra. Trzeba pisać aneksy i szukać dodatkowych pieniędzy. To nie koniec, bo skala nieprawidłowości przy budowie jest ogromna _– stwierdził europoseł z ramienia PiS Marek Gróbarczyk,.
Co na to Polskiego LNG...
– Po kryzysie branży budowlanej w 2012 roku nie sposób było dać gwarancji, że harmonogram realizacji inwestycji nie ulegnie zmianom. Dla nas, jako odpowiedzialnego inwestora, to jakość jest najważniejsza. Możemy zagwarantować, że będzie ona najwyższa – mówi Maciej Mazur, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Polskiego LNG S.A. – Podczas tamtego spotkania zapewnialiśmy, że będziemy się starali nadrobić stracony czas. Aneks jest urealnieniem harmonogramu.
Joachim Brudziński ma wiele wątpliwości i obaw dlatego domaga się, by LNG zadeklarowało, że wykona wszystko na czas.
– _Bez zdopingowania może się okazać, że i za rok będziemy mówić o przesunięciu terminu _– mówi poseł.
– _Jako inwestor budowanego w Świnoujściu terminalu zrobimy wszystko, by podpisany aneks był pierwszą i ostatnią zmianą umowy wiążącej strony _– zapewnia Maciej Mazur.
– Interesuje nas jakość wykonania zbiorników – mówił Gróbarczyk. – Może wykonawcy przyspieszą o pół roku oddanie inwestycji, ale problemy się zaczną w momencie, gdy wyjdą nieprawidłowości.
Brudziński poinformował, że otrzymał informacje prawdopodobnie od jednego z podwykonawców, wskazujące na nieprawidłowości w budowie gazoportu, także zdjęcia potwierdzające taki stan rzeczy. Wskazują na błędy w uszczelnianiu systemu kanalizacyjnego i melioracyjnego na budowie gazoportu.
– Mam też sygnały od firmy zajmującej się nadzorem budowlanym, podwykonawcy domagają się należności za wykonaną pracę - dodał poseł.
– Gdyby takie dokumenty zostały nam przekazane, mógłbym szczegółowo odpowiedzieć na zarzuty, jakie zostały na ich podstawie sformułowane - mówi Maciej Mazur. - Mogę jedynie zapewnić, że wszystko jest wykonywane prawidłowo. Mamy mnóstwo jednostek inspekcyjnych, w tym m.in. Transportowy Dozór Techniczny. Nic na budowie nie odbywa się bez ich wiedzy.
Politycy zapytują, co się stanie jeśli terminal nie będzei gotowy na czas?
– To powinna być publiczna informacja, przecież, to nasze pieniądze - stwierdza Marek Gróbarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?