Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tir wylądował w rowie. Kierowca był pijany, bo miał kłopoty...z żoną

(mas)
Dziś przed południem tir leżał jeszcze w rowie; trzeba było specjalnego sprzętu, aby go wyciągnąć.
Dziś przed południem tir leżał jeszcze w rowie; trzeba było specjalnego sprzętu, aby go wyciągnąć.
Aż 2,5 promila miał kierowca, który dziś rano prowadził tira z ładunkiem i wylądował w przydrożnym rowie przy drodze krajowej nr 11 w pobliżu Manowa.

Żeby ustalić, ile miał alkoholu w organizmie w chwili zdarzenia, dwukrotnie pobierano mu krew do badań. Na tej podstawie biegły określi wynik.

Kierujący samochodem ciężarowym z naczepą na mazowieckich numerach rejestracyjnych jechał w stronę Koszalina. Był wyładowany 24-tonowym ładunkiem - wiózł płyty gipsowo - kartonowe.

- Jadący za nim kierowca zadzwonił do nas z informacją, że kierujący tirem "dziwnie" jedzie. I to właśnie w chwili zgłoszenia sprawy kierowca tira nieoczekiwanie zjechał na pobocze i wpadł do rowu - mówią policjanci. Samochód ciężarowy przełamał barierkę umocowaną wzdłuż jezdni, spadł z niewielkiej przydrożnej skarpy i przewrócił się.

Na miejsce przyjechała drogówka oraz inspekcja transportu drogowego. 32-letni kierowca tłumaczył się, że ma... kłopoty z żoną i dlatego wypił. O sprawie został też zawiadomiony jego pracodawca, który musiał przysłać innego - trzeźwego - kierowcę.
Ponadto podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że 32-letni kierowca posłużył się cudzą kartą kierowcy oraz, że przekroczył dozwolony czas pracy. Gdy wytrzeźwieje, zostanie ukarany mandatami za wykroczenia. Odpowie też za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to grozi do 2 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza