Czytając tekst Grzegorza Hilareckiego na str. 1 papierowego wydania "Głosu Pomorza", mogłoby się wydawać, że przed nami, słupszczanami, tłuste lata. Szykują się same wielkie i piękne inwestycje za ogromne miliony. Wczoraj radni zadecydowali o budowie hali widowiskowo-sportowej za – bagatela – 42 mln zł.
Jej budowa jest przewidziana na lata 2019-2020, czyli już po planowanym oddaniu akwaparku. Zakładając, że do utrzymania akwaparku miasto dopłacać będzie 5 mln zł rocznie, a na te lata przypada szczyt spłaty kredytów zaciągniętych przez poprzednie władze, to widać, jak ważne jest uzyskanie dofinansowania ministerstwa do budowy hali. Oby się udało, bo inaczej popłyniemy razem z akwaparkiem, który stał się zmorą słupskiej władzy. I oby hala powstała szybciej niż akwapark.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?