MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To jeszcze nie koniec ciepłych dni. Będzie jeszcze szansa na plażowanie

Daniel Klusek
Do niedzieli napływać będzie do nas suche, kontynentalne powietrze ze wschodu.
Do niedzieli napływać będzie do nas suche, kontynentalne powietrze ze wschodu. Archiwum
Z Krzysztofem Ściborem z Biura Prognoz Pogody Calvus rozmawiamy o pogodzie na dwa ostatnie tygodnie wakacji.

Czy to już koniec upałów?

Koniec. Teraz dopiero pogoda będzie przyjemna, bo cały czas znajdujemy się w zasięgu wyżu. Do niedzieli napływać będzie do nas suche, kontynentalne powietrze ze wschodu.

Czyli plażowanie się uda?

Oczywiście. Choć do środy włącznie w plażowaniu będzie przeszkadzał dość silny wiatr ze wschodu. Nareszcie więc parawany znajdą dla siebie właściwe zastosowanie. Później wiatr już się uspokoi. Cały czas będzie ciepło. We wtorek, w środę i piątek temperatura nad morzem wzrośnie do 23 stopni Celsjusza, w głębi lądu będzie 25 stopni. Czwartek będzie tylko nieco chłodniejszy, nad morzem będzie 21 stopni, w głębi lądu do 24 stopni. Woda w Bałtyku będzie przyjemna: 18-19 stopni Celsjusza.

Weekend też zapowiada się plażowo?

Jak najbardziej. Termometry w regionie pokażą 23 stopnie Celsjusza. Będzie słonecznie. Tylko na Kaszubach i we wschodniej części regionu w niedzielę można się spodziewać przelotnych opadów deszczu. W Słupsku i Ustce będzie co najwyżej pochmurno. Noce będą już jednak rześkie, do 12-14 stopni Celsjusza.

Ostatni tydzień wakacji również będzie zachęcał do plażowania?

Po niedzieli zrobi się jeszcze cieplej, niż jest teraz. Termometry pokażą w dzień 26-27 stopni Celsjusza. A to już prawie upały. Taka pogoda utrzyma się do końca miesiąca.

Gorący ten sierpień...

Dwa pierwsze tygodnie przyniosły upały dochodzące, a nawet przekraczające 30 stopni Celsjusza. Druga połowa też będzie udana, więc lepszego sierpnia urlopowicze chyba nie mogli sobie wymarzyć. A co najważniejsze, nasz region ominą niebezpieczne zjawiska atmosferyczne, czyli burze, opady gradu i niewielkie trąby powietrzne, które narobiły ostatnio tyle szkód w innych częściach Polski. Ale lipiec też nie był najgorszy. Upalnych dni nie mieliśmy zbyt wiele, mniej niż w sierpniu, ale nie był to mokry miesiąc. Deszczu spadło znacznie mniej niż w poprzednich latach.

ROZMAWIAŁ: DANIEL KLUSEK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza