Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To koniec ery wiatraków. Zmiany w przepisach

Marek [email protected]
Prezes Pantkowski: W Niemczech inwestor ma przez 20 lat stałe i gwarantowane przez państwo wynagrodzenie z tytułu sprzedaży energii. W Polsce nie - sprzedajemy ją na zasadach rynkowych
Prezes Pantkowski: W Niemczech inwestor ma przez 20 lat stałe i gwarantowane przez państwo wynagrodzenie z tytułu sprzedaży energii. W Polsce nie - sprzedajemy ją na zasadach rynkowych Fot. andrzej szkocki
Sejm uchwalił, a prezydent podpisał ustawę o inwestycjach dotyczących elektrowni wiatrowych. Nowe instalacje muszą być oddalone od domów o co najmniej 10-krotność wysokości wiatraka.

Ustawa wiatrowa ma wejść w życie 15 lipca 2016 roku. Już w trakcie debaty nad jej kształtem wzbudzała kontrowersje w środowisku, które do tej pory budowało elektrownie wiatrowe.

Największe zastrzeżenia budzi zapis, że elektrownia może być wybudowana w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami od zabudowań mieszkalnych i mieszanych. W tym drugim przypadku chodzi o funkcję mieszkaniową oraz obszary szczególnie cenne z przyrodniczego punktu widzenia, tj. parki narodowe, krajobrazowe i rezerwaty.

Zachodniopomorski samorząd przyjął uchwałę, w której wyraził obawy co do przyjętych przez posłów rozwiązań w zakresie energetyki wiatrowej.

- Nie popieramy tego, by wiatraki powstawały gdziekolwiek, ale nie możemy doprowadzać do rozwiązań, które kompletnie sparaliżują tę branżę - uzasadniał stanowi-sko marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Warto tu przypomnieć, że w roku 2010 w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Zachodniopomorskiego ustalono optymalną strefę ochronną dla lokalizacji elektrowni na poziomie 1 km. Teraz szacuje się, że ustawa zwiększa tę odległość praktycznie do 1,5-2 km.

Przed uchwaleniem ustawy najbardziej krytykował ją w naszym regionie PSL.

- To będzie katastrofa dla regionu - mówił szef zachodniopomorskich ludowców i wicemarszałek Jarosław Rzepa. - 90 procent województwa zachodniopomorskiego zostanie całkowicie wyłączone z możliwości posadowienia, a przecież nasze województwo ma jedne z najlepszych warunków dla farm wiatrowych.

Ostrzeżenia wicemarszałka potwierdziła na swojej konferencji prasowej m.in. firma Vortex energy. Istnieje na naszym rynku już 10 lat i zatrudnia 60 pracowników. Co istotne, produkuje ponad 10 proc. krajowej energii wiatrowej.

- Teraz nasze inwestycje, które do tej pory realizowaliśmy w Polsce, będziemy mu-sieli przesunąć do innego państwa - zapowiedział Adam Pantkowski, prezes firmy. - Nie będziemy tutaj zarabiać pieniędzy, a co za tym idzie płacić podatków, które trafią gdzie indziej. Patrzymy już na Belgię i Białoruś.

Pytany, czy w Zachodniopomorskiem naprawdę nie ma już miejsc, gdzie można postawić elektrownie wiatrowe zgodnie z nową ustawą, stwierdził:

- Wstępne analizy mówią, że być może będzie możliwość wybudowania jednej do maksymalnie trzech turbin, ale nie wiadomo, czy będą one rentowne.

Piotr Rudziński z zarządu firmy zwraca uwagę na mniej nagłośnioną kwestię, ujętą w ustawie, a niekorzystną dla elektrowni wiatrowych.

- Dotąd opodatkowaniu podlegała tylko część budowlana, czyli fundament i wieża. Teraz opodatkowany będzie też sam generator, w związku z czym podatki mogą wzrosną trzykrotnie. To niesprawiedliwe, bo np. w przypadku elektrowni konwencjonalnych opodatkowana jest tylko budowla. Proszę zobaczyć, jak inaczej podatkowo traktowane są różne źródła produkujące energię elektryczną. Tylko u nas generator nieoczekiwanie stał się budowlą.

Rolnik, na którego polu stoi wiatrak, otrzymuje za to rocznie 20-50 tys. zł.

Zobacz także: "Wszyscy stąd wyjadą". Mieszkańcy gminy Krobia o możliwych konsekwencjach tzw. ustawy wiatrakowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza