To nasze dzieło!

Przedwojenny budynek przy jednej z głównych ulic Miastka, do niedawna pod zarządem Administracji Domów Mieszkalnych, popadał w ruinę. W najgorszym stanie były balkony.
- Co tu dużo mówić, w każdej chwili mogły spaść na przechodniów - mówi Lesław Makowski z Kępic, zarządca wspólnoty, która przejęła rządy w kamienicy od maja tego roku. -Balkony są ładne i szkoda byłoby je likwidować, a do tego to zmierzało. Na szczęście zarząd wspólnoty prawie natychmiast po powstaniu zdecydował się na remont.
- Wszystko potoczyło się błyskawicznie, od kiedy wyszliśmy spod zarządu ADM-u, który tylko obiecywał, a nic nie robił - twierdzi Krystyna Gileta, mieszkanka domu pod numerem 36. - Na początku nie było jednak łatwo. Za tworzenie wspólnoty zabraliśmy się w styczniu. Wiele nas to kosztowało nerwów i starań, bo trzeba było przebrnąć przez gąszcz papierkowych spraw, ale udało się. Mamy dobrego zarządcę, który zadbał o ten remont.
Pieniądze na roboty pochodzą z funduszu remontowego. Mieszkańcy co miesiąc płacą na konto po kilkanaście złotych. - Nie odczuliśmy w kieszeni wielkich zmian
- ocenia Elżbieta Waszkiewicz.
- Płacimy za mieszkanie tyle samo albo niewiele więcej niż wcześniej, ale mamy ten komfort, że sami decydujemy, na co przeznaczyć pieniądze. Teraz przydałby się remont klatki schodowej.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że balkony są zrobione, no i elewacja, bo spędzało to nam sen z powiek - dodaje Krystyna Gileta.
- Kamienica ma kilkadziesiąt lat, dlatego cieszymy się, że teraz stała się wizytówką miasta.
Wspólnoty remontują swe budynki nie tylko z funduszu remontowego, jak ta przy ulicy Armii Krajowej, ale i z kredytów. Starają się o premie na ocieplanie, które wynoszą 25 procent kredytu - o tyle jest pomniejszona spłata pożyczki.
- Gra jest warta świeczki - zapewnia Makowski. - Tylko w Kępicach z kredytów remontowane są cztery budynki. Premie można dostać w tych bankach, które mają umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na udzielanie tego typu kredytów.
- Aż miło popatrzeć, jak dzięki wspólnotom zmienia się Miastko
- mówi jeden z mieszkańców ulicy Dworcowej. - Za robotę wzięła się też Miastecka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która dociepla budynki i wykonuje nowe elewacje. Miastko po prostu pięknieje w oczach!