Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie donos unieważnił egzamin w słupskim "drzewniaku"

Zbigniew Marecki
Słupski "drzewniak"
Słupski "drzewniak" Fot. archiwum
To nie donos spowodował unieważnienie egzaminu w słupskim drzewniaku - zapewnia Irena Łaguna, dyrektor OKE w Gdańsku.

Jak już informowaliśmy w minionym tygodniu, część praktyczna egzaminu zawodowego w technikum dla technologów drewna w słupskim drzewniaku wypadła fatalnie. Aż w przypadku 42 z 44 uczniów, którzy go pisali, doszło do unieważnienia wyników z powodu "fotograficznego podobieństwa" prac. Nasi rozmówcy zasugerowali, że mogło się tak stać wskutek donosu, który do różnych instytucji rozsyłał tajemniczy informator.

- Rzeczywiście otrzymaliśmy donos, ale trafił do nas na początku sierpnia, gdy już trwała procedura unieważniania egzaminu - tłumaczy Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku.

Więcej o sprawie, m.in. o składzie komisji nadzorującej egzamin oraz czy prezydent Słupska zleci kontrolę w szkole, w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza