W jej kościach zidentyfikowano obecność bakterii Treponema palidum, czyli krętka bladego, odpowiedzialnej za kiłę.
W Europie kiła dała znać o sobie po raz pierwszy pod koniec XV wieku. W 1494 roku wojska hiszpańskie i francuskie najechały Włochy. Walczono niewiele, za to swawolono chętnie. Wkrótce w obozach żołnierskich pojawiła się nieznana wcześniej choroba. Tajemnicza dolegliwość zdziesiątkowała armię najeźdźców, zabijając także ich dowódcę - francuskiego króla Karola VIII.
W ciągu następnych 50 lat kiła szalała już w całej Europie, atakując średnio co piątego mieszkańca miast.
Ponieważ pojawienie się pierwszego ogniska choroby zbiegło się w czasie z powrotem Kolumba z pierwszej wyprawy do Ameryki, wielu badaczy uznało za prawdopodobną hipotezę, że krętek blady został przywieziony do Europy z półkuli zachodniej. Scenariusz ten zyskał na popularności, kiedy lekarze z USA wykryli bakterię wywołującą kiłę w ciałach Indian zmarłych na długo przed przybyciem Europejczyków. Wygląda jednak na to, że Treponema palidum był już na naszym kontynencie zanim Kolumb wyruszył w swój rejs.
Ślady aktywności bakterii stwierdzono w szkielecie kobiety pochowanej na cmentarzu parafialnym w Rivenhall w Anglii. Wiek szczątków oszacowano na lata 1296-1445. - Co prawda jeden przypadek to za mało na formułowanie końcowych wniosków, ale wygląda na to, że krętek biały był obecny w Europie już w Średniowieczu, choć jego aktywność była niska - tłumaczy Simon Mays, szef zespołu badawczego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?