Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To próba przed grą z Wisłą

Krzysztof Niekrasz
Piłkarze z Bytowa (w białym stroju Piotr Łapigrowski) będą mieć w sobotę ostatni sprawdzian przed meczem z Wisłą Kraków.
Piłkarze z Bytowa (w białym stroju Piotr Łapigrowski) będą mieć w sobotę ostatni sprawdzian przed meczem z Wisłą Kraków. Fot. Krzysztof Tomasik
Sobotni mecz z Energetykiem Gryfino będzie próbą generalną dla Druteksu-Bytovii Bytów przed wtorkowym starciem w 1/8 Remes Pucharu Polski z Wisłą Kraków.

W sobotę Drutex-Bytovia Bytów spotka się z Energetykiem Gryfino (godz. 13) na stadionie MOSiR. Mecz bytowski klub chciał przełożyć, ale Energetyk nie wyraził na to zgody. Dla gospodarzy będzie to ostatni sprawdzian formy oraz przygotowań organizacyjnych przed wizytą mistrza Polski w ramach rozgrywek Pucharu Polski.

Ostatnia wygrana z Kotwicą Kołobrzeg wlała trochę optymizmu w serca piłkarzy Druteksu-Bytovii, którzy dzięki temu opuścili ostatnie miejsce w tabeli.

- Muszę odpowiednio zmobilizować zawodników - oświadczył Waldemar Walkusz, trener Druteksu-Bytovii. - Na uraz kolana narzeka Tomasz Cierson. Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Łapigrowskiego, który ma kłopoty ze śródstopiem, ale jest ambitny i chce pomóc kolegom w tym niezwykle istotnym meczu. Po kontuzji do ekipy powrócił Dariusz Kasperowicz. Moim piłkarzom nie zabraknie zaangażowania i serca do walki. Każdy będzie chciał pokazać się z dobrej strony. Jeszcze nie myślę o pucharowym meczu z Wisłą Kraków. Teraz dla nas najważniejsza jest potyczka z Energetykiem, którego będziemy chcieli odprawić z kwitkiem. Czy tak się stanie? - o tym przekonamy się po ostatnim gwizdku arbitra.

Gryf 95 Słupsk wyjeżdża na mecz bardzo daleko, aż do Dębna (sobota, godz. 15). Tamtejszy Dąb to zespół środka tabeli, bardzo solidny i dobrze zorganizowany. Z sześciu spotkań na własnym boisku cztery wygrał, jedno przegrał i jedno zremisował. W tygodniu poprzedzającym mecz gryfici trenowali pod okiem Grzegorza Bednarczyka, asystenta trenera Wojciecha Polakowskiego (ten uczestniczył w kursie na trenera I klasy). W zajęciach nie brał aktywnego udziału Paweł Kryszałowicz. Naciągnął mięsień. Nie wystąpi w Dębnie.

- Lepiej, abym był dobrze przygotowany do kolejnego spotkania - mówi.
Działacze Dębu pytali w Gryfie 95, ilu fanów trójkolorowych przyjedzie.

- Nie było zamówienia na bilety dla grupy zorganizowanej ze Słupska, więc takiej nie wpuścimy - komunikuje Dariusz Plewko, prezes Dębu.

- Oczywiście pojedyncze osoby znad Słupi będą mogły wejść na stadion - dodaje.

Współpraca Rafał Szymański

Kolejny mecz

Gryf 95 Słupsk próbował na prośbę kibiców przełożyć mecz z Chojniczanką Chojnice z soboty, 7 listopada, na niedzielę, 8 listopada. Niestety, klub z Chojnic nie zgodził się i mecz odbędzie się w pierwotnym terminie 7 listopada o 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza