Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To słupski radny miejski potrącił 10-letniego chłopca

nik
W poniedziałek przed godz. 8 rano, 10-letni Dominik w niedozwolonym miejscu przebiegał przez ul. Andersa w Słupsku i wpadł pod samochód. Kierował radny Bogusław Dobkowski

- Chłopak przechodził przez ul. Andersa od strony ul. Romera, w miejscu gdzie nie ma pasów - mówi Robert Czerwiński. - Potrącił go 70-latek jadący Toyotą Avensis. Kierowca zachował się bardzo poprawnie, udzielił chłopakowi pomocy, wezwał pogotowie i policję.

Zatrzymał też kobietę, która widziała zdarzenie i poprosił by była świadkiem, gdy przyjedzie policja.

Kierowcą był słupski radny Bogusław Dobkowski.

- Jechałem prostą drogą. Ten mały wyskoczył mi przed koła. Miałem dosłownie sekundę, żeby zareagować - mówi radny. - Jechałem z prędkością jakieś 40-50 km. na godzinę, droga hamowania wniosła sześć metrów.

Dominik trafił na oddział ratunkowy słupskiego szpitala.

- Dzwoniłem tam, żeby zapytać jak się czuje. Na szczęście okazało się, że jest tylko poobijany - mówi radny i zauważa, że przy miejscu gdzie doszło do potracenia jest wydeptana dzika ścieżka prowadząca do ulicy. Dzieciaki często skracają sobie w ten sposób drogę. - Tam powinny pojawić się barierki lub łańcuchy. Interpelowałem już w tej sprawie w Radzie Miejskiej - mówi Bogusław Dobkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza