Toksyczna woń z kanalizacji w Borzytuchomiu. Apel wójta do mieszkańców (AKTUALiZACJA)

– Szybko przyszło drapanie w gardle i trudności w oddychaniu. Zawiadomiłem straż pożarną i nakazałem ewakuację pracowników urzędu, pobliskiego przedszkola i ośrodka kultury. Ewakuacja objęła też mieszkańców domków – mówi Witold Cyba, wójt Borzytuchomia. Okazało się, że w sieci jest ciecz w kolorze rdzawym, najprawdopodobniej żrąca.

– Sprawdzamy kanalizację urządzeniami pomiarowymi – mówi oficer dyżurny bytowskiej straży pożarnej.

Aktualizacja (godz. 15.17)

Apel wójta

Szanowni mieszkańcy wszystkich sołectw gminy Borzytuchom. W dniu dzisiejszym w sieci kanalizacyjnej w Borzytuchomiu pojawiła się substancja, która emituje gaz oraz spowodowała wybicie wszystkich bakterii w oczyszczalni. Oczyszczalnia ścieków w Borzytuchomiu praktycznie nie istnieje. Proszę o ograniczenie do minimum korzystania z kanalizacji ściekowej, gdyż tylko w ten sposób możemy ochronić środowisko. Nie mamy takich zasobów, żeby magazynować ścieki. Odwołuję się do wspólnego poczucia odpowiedzialności i więzi społecznej naszej gminy. W tej chwili wyspecjalizowanie jednostki straży pożarnej ustalają, jaka to ciecz
i w jaki sposób dostała się do sieci kanalizacyjnej. Bardzo proszę o poważne potraktowanie mojego apelu.
Proszę informujcie się wzajemnie o tej sprawie wszelkimi dostępnymi sposobami.

Wójt gminy Borzytuchom Witold Cyba