Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Błoński wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych

res
Tomasz Błoński z trenerem Lidiuszem Kaziorem.
Tomasz Błoński z trenerem Lidiuszem Kaziorem. Archiwum Gryfa-3 Słupsk
Zawodnik STS Gryf-3 Słupsk Tomasz Błoński (46 kg) wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych w rozgrywanej w Bochni XVIII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.

W zawodach startowali najlepsi judocy w rocznikach 1996-1997 wyłonieni w eliminacjach regionalnych. W drodze do finału kategorii do 46 kg Tomek stoczył trzy walki. W pierwszej pokonał przez yuko bardzo niewygodnie walczącego zawodnika z Włocławka Kacpra Wróbla.

Rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w dogrywce. W drugim starciu Błoński spotkał się z Mateuszem Balcerzakiem z Olimpu Skaryszew. Słupski judoka miał od początku wyraźną przewagę i wykonał aż osiem skutecznych ataków ocenianych przez sędziów.

W walce półfinałowej słup­szczanin walczył z reprezentantem Juvenii Wrocław Michałem Dybą. Tomek miał przewagę i kontrolował wal­kę, lecz w trakcie pojedynku doznał bolesnej kontuzji kciuka. Pomimo urazu, walcząc jedną ręką, pokonał rywala, wykonując rzut ippon-seoi-nage.

W walce finałowej Błoński spotkał się ze swoim odwiecznym rywalem z Czarnych Bytom Patrykiem Walczykiem. Tomek walczył bardzo dobrze. Walka była bardzo wyrównana, lecz uraz wyraźnie uniemożliwiał gryficie wykonywanie rzutów. Potem kontrowersyjna decyzja sędziowska spowodowała przyznanie punktów zawodnikowi z Bytomia. Słupszczanin nie zdołał odrobić strat i przegrał walkę.

- Srebrny medal Tomasza Błońskiego potwierdził, że jest to zawodnik bardzo uzdolniony i jeszcze wielokrotnie będzie przysparzał sympatykom słupskiego spor­tu wiele radości - powiedział po zmaganiach Lidiusz Kazior, szkoleniowiec zawodnika.

Podczas zawodów meda­lem wyróżniano również trenerów najlepszych judoków. Dlatego srebro przypadło także Lidiuszowi Kaziorowi.

Z pozostałych zawodni­ków ze Słupska Robert Błoń­ski (walczył w wadze do 66 kg) został ostatecznie sklasyfikowany na dwunastym miejscu, a Patryk Kast­ner (55 kg) przegrywając pierwszą walkę, odpadł z zawodów.

- Mimo że ci zawodnicy nie wywalczyli lepszych lokat, to pokazali się z dobrej strony. W kolejnych startach na pewno pokażą, że i oni mogą powalczyć o medale - dodał Kazior. Oprócz niego trenerką zawodników jest Irena Waszkinel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza