Już po raz XV w Sobótce koło Wrocławia odbyły się międzynarodowe mistrzostwa Polski masters Judo. W zmaganiach startowali zawodnicy z Niemiec, Austrii, Czech, Słowacji i przedstawiciele gospodarzy - Polacy.
Świetnie w zawodach spisał się Tomasz Kołodziejski, były judoka Gryfa Słupsk, obecnie szkoleniowiec w Piaście Wrzeście. Zdobył tytuł mistrza Polski. Startował w kategorii do 73 kilogramów w przedziale wiekowym 50-55 lat.
W dwóch pierwszych pojedynkach nie dał szans rywalom. Premierową walkę z reprezentantem Niemiec wygrał przez rzut w 3. minucie starcia. Drugi pojedynek , również z reprezentantem Niemiec, zakończył po 15 sekundach efektownym rzutem. W finale zmierzył się z reprezentantem Czech, wygrywając pojedynek na punkty. Dzięki dobrej postawie zdobył tytuł mistrza Polski mastersów. - Nie ma co ukrywać, byłem dobrze przygotowany do mistrzostw. Trenuję obecnie nawet osiem razy w tygodniu - nie ukrywa Kołodziejski.
Walki toczyły się na trzech matach. W obecnych mistrzostwach startowało blisko 200 zawodników, podczas gdy w pierwszych mistrzostwach startowało tylko piętnaście osób. To pokazuje, jaką potęgą jest judo. - Wzrósł poziom zawodów. Osiem lat temu startowałem w Sobótce i był zdecydowanie niższy - dodaje mistrz Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?