Jak udało nam się ustalić, mężczyzna miał wejść do wody i zniknąć. Na miejscu jest straż pożarna, ratownicy WOPR oraz policja, trwa akcja poszukiwawcza.
Po pół godziny poszukiwań ratownikom udało się wyłowić ciało mężczyzny. Mimo trwające 30 minut reanimacji nie udało się go uratować. Jak poinformowała policja, zmarły to 36-letni mieszkaniec gminy Sianów.
Powrót do szkół w reżimie sanitarnym
Materiał oryginalny: Tragedia w Łazach: Mieszkaniec gminy Sianów utonął w Bałtyku - Głos Koszaliński
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Szkoda gościa,ale cóż wszedł na własną odpowiedzialność. A ilu sie topi po alkoholu. Statystyki są bezlitosne.
19 lipca, 21:04, Gość:
akcja ratunkowa trwała dłużej ,troszkę szkoda że nie podziękowano wszystkim uczestnikom zaangażowanym w poszukiwania , którzy przez ten czas przebywali w wodzie, a odzew na apel służb był spontaniczny.
Nie trzeba dziękować. To nasz ludzki obowiązek. Zawsze my możemy znaleźć się po tej drugiej stronie. Żal człowieka.
akcja ratunkowa trwała dłużej ,troszkę szkoda że nie podziękowano wszystkim uczestnikom zaangażowanym w poszukiwania , którzy przez ten czas przebywali w wodzie, a odzew na apel służb był spontaniczny.
