Ma prawo do zasiłku, ale urzędnicy nie chcieli jej zarejestrować jako bezrobotnej, bo nie ma stałego miejsca zamieszkania. Po naszej interwencji została wciągnięta na listę bezrobotnych, ale zasiłek otrzyma dopiero w lutym a pracę rozpocznie w kwietniu.
Do tego czasu nie ma za co żyć.
Osoby, które chcą pomóc samotnej i załamanej kobiecie, mogą się zgłaszać do naszej redakcji. Mile widziane będą propozycje taniej stancji, najlepiej z odroczoną płatnością.
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu Głosu Pomorza. Teraz możesz w wygodny i prosty sposób kupić Głos Pomorza przez internet. KLIKNIJ TUTAJ >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?