2 z 2
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Tragiczny rejs Heweliusza
Jan Heweliusz Prom nie należał do jednostek określanych jako „lucky ship” (szczęśliwy statek). W czasie swojego krótkiego, bo zaledwie 15-letniego żywota, miał aż 28 różnego rodzaju awarii i wypadków włącznie z pożarem. Ciągle miał też problemy ze statecznością i w portach niebezpiecznie przechylał się w trakcie przeładunków. Miał też przechyły na morzu. W nocy z 13 na 14 stycznia 1993 roku na Bałtyku był sztorm. Wiatr i fala bardzo przechyliły prom, doszło do przesunięcia się przewożonego ładunku (samochody, wagony), co jeszcze przechył pogłębiło. Prom położył się na lewej burcie, o godz. 5.10 przewrócił się stępką do góry. Zatonął 6 godzin później. Zginęło 55 osób.