Bytowski zespół na półmetku zajmuje pierwsze miejsce. Postawa Druteksu-Bytovii jesienią była niespodzianką. Szkoleniowiec Waldemar Walkusz dokonał dokładnej analizy dotychczasowych meczów. Ufundował puchary nazywane piłkarskimi oskarami. Oto wyróżnieni zawodnicy: najlepszy bramkarz - Mateusz Oszmaniec, najlepszy obrońca - Michał Szałek, najlepszy defensywny pomocnik - Piotr Łapigrowski, najlepszy ofensywny pomocnik - Wojciech Pięta, najlepszy strzelec - W. Pięta (zdobywca ośmiu goli), najlepszy młodzieżowiec - Maciej Rekowski, odkrycie roku - Mariusz Szmidke, joker rundy - Tomasz Ciemniewski, najwięksi wojownicy - Piotr Nawrocki i Kamil Rosiak, najlepszy zawodnik - M. Oszmaniec.
Były także podziękowania dla burmistrza Bytowa, starosty powiatu bytowskiego, byłego prezesa Bogdana Adamczyka (który w tym roku został radnym), członków zarządu klubu i działaczy.
Drutex-Bytovia stanął przed historyczną szansą awansu do II ligi. Jednak wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że droga do tego celu jest daleka, bo przed liderem jeszcze piętnaście spotkań rundy rewanżowej. Gwarantem stabilizacji na dobrym poziomie jest też główny sponsor, czyli firma Drutex z Leszkiem Gierszewskim na czele.
- To już siódma edycja oskarowej gali - przypomniał Walkusz. - Przez puchary przynajmniej częściowo chciałem docenić i dowartościować zawodników, którzy pracowali na dobre wyniki. Wszyscy zasłużyli na pochwały, ale ja musiałem dokonać trudnego wyboru - zaznaczył twórca sukcesów bytowskiego futbolu.
Szkoleniowiec też pamiętał o Romanie Cechu, którego godnie pożegnano za wieloletnie zasługi dla klubu z Bytowa.
- Cieszę się z wyróżnień, ale to nie tylko moja zasługa, ale także pozostałych kolegów z drużyny. Dokonaliśmy wielkiej sztuki i za wszelką cenę będziemy chcieli podtrzymać dobrą serię. Marzę o tym, żeby udało się awansować do drugiej ligi. Przed nami niezwykle pracowita zima, a po niej forma powinna być również dobra - zaznaczył Wojciech Pięta.
Nowi
Pierwsze spotkanie treningowe z bytowskimi piłkarzami w 2011 roku trener Waldemar Walkusz ma zaplanowane dzisiaj. Są już kolejni kandydaci do gry w Druteksie-Bytovii Bytów. 20-letni piłkarz Mateusz Owedyk jesienią grał w Gwardii Koszalin, zgłosił chęć rozpoczęcia treningów w bytowskim klubie.
Mierzący 180 cm pomocnik wcześniej grał m.in. w juniorach Pogoni Szczecin, Lechu Poznań oraz w Młodej Ekstraklasie Jagiellonii Białystok. Oprócz Łukasza Staronia i Michała Gila do Gdańska na pierwszy sparing z Lechią (15 stycznia) przyjedzie także Tomasz Syska (ur. 1990 r.) z III-ligowej Polonii/Sparty Świdnica. Jest to obrońca. Może też grać w pomocy. Ma za sobą występy w II-ligowej Miedzi Legnica.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
