- Słupia zajmuje szóste miejsce w tabeli po sześciu kolejkach. To dobrze?
- Naszym celem w tym sezonie jest utrzymanie. Mamy najmłodszy i najmniej doświadczony zespół. Pokazałyśmy już, że możemy walczyć z każdym. Szkoda przegranego meczu w Kępnie , bo uważam, że stać nas było na remis. Popełniłyśmy zbyt dużo prostych błędów. Przegrane spotkania z Gdańskiem i Kobierzycami wynikały z doświadczenia przeciwniczek.
- Dlaczego drużyna na wyjeździe nie wygrała jeszcze meczu?
- Za porażkę z Kępnem możemy mieć tylko do siebie pretensje. Kobierzyce były od nas lepsze.
- Z którego do tej pory spotkania jest pani zadowolona?
- Z SMS ZPRP Płock. Dziewczyny zagrały koncertowo, zrobiły bardzo mało błędów, w obronie grały świetnie, akcje w ataku były skuteczne i przyjemne dla oka. Zmiażdżyły SMS, nie pozwoliły im praktycznie na nic. Byłam dumna.
- Jak ocenia pani postępy bramkarki Anny Biernaczyk?
- Ania słucha i chce się uczyć. Szczególnie od Iwony Łoś. Dwa razy w tygodniu Iwona prowadzi treningi bramkarskie.
- AZS UMCS Lublin to kolejny przeciwnik. Jak tam będzie?
- Lublin ma zawodniczki, które grają lub grały w superlidze. Doświadczenie i siła fizyczna jest po stronie lublinianek. Akademiczki dobrze rzucają z drugiej linii i mocno w obronie. Na pewno łatwo nie będzie. Wiem, że dziewczyny dadzą z siebie wszystko i pierwszy raz w tym sezonie będziemy chciały przywieźć punkty do Słupska.
Spotkanie
Mecz w ramach 7. kolejki I ligi w Lublinie AZS UMCS - Słupia Słupsk odbędzie się 8 listopada (sobota) o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?