Jak powiedział nam ustecki wędkarz pragnący zachować anonimowość, ograniczenia powodują, że ci, którzy mają wykupione licencje połowowe na wędkowanie na wodach morskich, nie mogą w ogóle wędkować w usteckim porcie, także zaliczanym do łowisk morskich, od godziny 17 do 7 rano, ani stosować metody spiningowej.
- To znaczy, że w związku z ochroną troci, nie mogę także połowić śledzi. A tuż obok rybacy rozstawiają siatki i spokojnie łowią trocie, bo ich zakaz zacznie obowiązywać dopiero od 15 listopada - skarży się nasz rozmówca.
Wraz z kilkoma kolegami zastanawia się nad próbą podważenia przepisu.
Ograniczenia wynikają z zarządzenia nr 1/2004 Okręgowego Inspektora Rybołówstwa Morskiego w Słupsku z 2004 roku o ustanowieniu stałych obwodów ochronnych oraz warunków prowadzenia w nich połowów. Podstawą prawną zarządzenia jest ustawa o rybołówstwie.
- I ta ustawa przewiduje, że aby wprowadzić taki obwód ochronny, inspektor wcześniej ma zasięgnąć opinii jednostki badawczo-rozwojowej lub uczelni wskazanej przez ministra, a także opinii od organizacji rybackich i wojewody. Jestem ciekaw, czy nasz inspektor ma te wszystkie podkładki - mówi nasz informator.
Andrzej Krawczyk, inspektor okręgowy, który 7 lat temu wydał to zarządzenie, wczoraj był zaskoczony naszym pytaniem w sprawie opinii.
- Z ośrodków badawczych opinię wystawił Morski Instytut Rybacki, z organizacji rybackich chyba związek wędkarski... Ale szczegółów nie pamiętam i muszę to sprawdzić - wyjaśnił. Wkrótce wrócimy do sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?