- Dzięki nim piesi mogli stanąć bez obaw w połowie przejścia i przeczekać, aż przejadą samochody - mówi pani Katarzyna ze Słupska.
Od kiedy ponad tydzień temu wysepki zniknęły z ulicy, przejście na drugą stronę nie jest już takie proste.
- W godzinach szczytu przez ulicę Grodzką przejeżdża mnóstwo samochodów - mówi czytelniczka. - Kierowcy nie chcą się zatrzymywać, a przechodnie nie mogą już przystanąć na środku przejścia. Czasem trzeba tam czekać naprawdę długo.
O problemie powiadomiliśmy Wiesława Kurtiaka, dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku.
- W tym tygodniu ulica Grodzka będzie naprawiona. Drogowcy będą łatać dziury. Z tego względu trzeba było usunąć wysepki przy przejściu dla pieszych - mówi Wiesław Kurtiak. - Kiedy dziury zostaną naprawione, na jezdnię wrócą wysepki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?