Pracownicy Parku Krajobrazowego Dolina Słupi liczą nietoperze dwa razy do roku: raz w okresie letnim, raz w zimowym.
- Zimą sprawdzamy piwnice, studnie, czyli wszystko to, co jest schowane w ziemi. Letnia kontrola polega z kolei na sprawdzaniu zajętości skrzynek lęgowych - mówi Józef Wysiński, pracownik Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.
W piątek razem z nim wybraliśmy się do lasu koło Dębnicy Kaszubskiej, gdzie obserwowaliśmy jego pracę.
Mężczyzna oceniał płeć, wiek i gatunek nietoperza głównie na podstawie obserwacji wzrokowej, choć pomocne były także pomiary. Mierzono między innymi długość przedramienia nietoperza oraz długość jego piątego palca. Ponadto, na podstawie wyraźnie widocznych sutków u samic mogliśmy stwierdzić, że to karmiące mamy. To ich potomstwa uciekły, gdy w piątek otwieraliśmy skrzynkę lęgową, znajdującą się na jednym z drzew.
Dawniej nietoperze zajmowały dziuple, obecnie ssaki te zaczęły zajmować strychy, czy szczeliny w dachach. Można spotkać je nawet w blokowiskach.
- Ostatnio nietoperze znaleziono nawet w jednym z domków letniskowych w Ustce - mówi Wysiński i podkreśla, że strach przed tymi ssakami spowodowany jest wyłącznie stereotypami i mitami, przekazywanymi w społeczeństwie.
- Nietoperze nie są groźne dla ludzi. One żywią się owadami, a w ciągu jednej nocy potrafią zjeść do tysiąca, a nawet trzech tysięcy komarów. Dzięki echolokacji potrafią odróżnić wielkość swojej ofiary, od nas. A my jesteśmy zdecydowanie więksi od owada - stwierdza pan Józef i dodaje, że ssaki te są bardzo pożyteczne. Oprócz tego, że zjadają komary, które nas kąsają, wydają z siebie odchody, które są bardzo cennym nawozem.
Co jednak zrobić, gdy nietoperz przyfrunie do naszego mieszkania i zaplącze się w firankę? Przede wszystkim nie należy panikować.
- Trzeba otworzyć okno. Jak przyjdzie zmierzch nietoperz sam odleci. Nie bójmy się go. Zbliżając się do niego załóżmy jednak rękawiczki, gdyż może nas delikatnie ugryźć, choć nie musi - stwierdza Wysiński.
W naszym regionie znajduje się około 300 rozwieszonych skrzynek lęgowych dla nietoperzy. Najwięcej z nich można spotkać w okolicy Dębnicy Kaszubskiej, Miastka i Bytowa. Badania kontrolne i liczenie nietoperzy pozwalają określić ich stan zdrowia, wiek, a także stan pomieszczeń, w których się znajdują. Dzięki temu wiadomo, co należy zrobić, aby poprawić ich komfort mieszkalny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?