Trzeba pomagać - mówi słupszczanin, który przekazał rękawiczki do szpitala i schroniska

Mieczysław Wiszniewski, zawodowo funkcjonariusz służb celno-skarbowych, a społecznie prezes Zarządu Rejonowego PCK w Słupsku, przekazał szpitalowi 3000, a schronisku dla bezdomnych zwierząt 300 par rękawiczek ochronnych.

- Leżały w magazynie PCK, teraz na pewno się przydadzą - mówi pan Mieczysław i dodaje, że pomaganie innym zawsze było jego życiowym mottem, a w obecnych czasach jeszcze bardziej stara się to robić. Jednocześnie jest też honorowym dawcą krwi (oddał jej już 30 litrów) i honorowym dawcą szpiku.