Trzy tony azbestu, które zalegały prawie rok na zapleczu biblioteki w Trzebielinie będącego zarazem podwórkiem prywatnej posesji, zostały usunięte. Tydzień po naszej interwencji.
- Kierownik biblioteki zamówiła specjalistyczną firmę ze Słupska. Płyty azbestowe z dachu wywieziono na specjalne składowisko. Kosztowało nas to około pięciu tysięcy złotych - mówi Tomasz Czechowski, wójt Trzebielina.
Przypomnijmy, że toksyczny materiał złożony został przy wjeździe i na posesji po remoncie dachu. Podwórko z biblioteką dzieli rodzina z małymi dziećmi, które azbestem się bawiły.
(ang)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?