- To niemożliwe - przecierają oczy ze zdumienia mieszkańcy Barcina w gminie Kępice, gdy mówimy im, że do ich parafii trafił zboczeniec. - Dlaczego proboszcz nam o tym nie powiedział? W cywilizowanych krajach jest obowiązek informowania, że w pobliżu mieszka pedofil!
Wątpią w wypędzenie diabła
Wieś zawrzała. Mieszkańcy śledzili nasze publikacje dotyczące księdza Jerzego U. i dobrze wiedzą co robił dzieciom w Słowinie i innych miejscowościach powiatu sławieńskiego. Mają żal do proboszcza, który jest jednocześnie egzorcystą, że nie powiedział im o nowym księdzu. Wątpią, żeby wypędził z niego diabła. - Mówił, że przyszedł ze Słupska, jest schorowany, miał zawał serca - opowiada mężczyzna po czterdziestce. - Wiedziałem, że coś jest nie tak. Sprawdzałem w internecie skąd jest, przy wszystkich księżach widnieje nazwa parafii, przy jego nazwisku była tylko kreska.
Grzechy księdza Jerzego
Jerzy U., po obciążających go zeznaniach i naszym dziennikarskim śledztwie, został zatrzymany w 2003 roku. Policjanci przeszukujący plebanię znaleźli wiele materiałów o treści pornograficzno-gejowskiej należące do proboszcza. Opinia biegłego psychologa była jednoznaczna: proboszcz ma skłonności homoseksualne. Prokuratura oskarżyła go o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Sąd w Koszalinie skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Pomorza" i elektronicznym wydaniu e-paper.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?