Tu rodziła się Solidarność. Otwarto wystawę na Starym Rynku (zdjęcia)

Wystawa swoja premierę miała w 2020 roku w 40. rocznicę Solidarności. Będzie dostępna do oglądania do 13 maja.

Prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Gdańsk: - Spotykamy się dzisiaj na kolejnej odsłonie wystawy, która ma wszędzie ten sam tytuł, ale w każdym mieście jest troszkę inna. Uruchomiona rok temu na terenie naszego regionu. Rozpoczynaliśmy w Tczewie. Później byliśmy w Lęborku i teraz dotarliśmy do Słupska. Dokładnie o tej samej godzinie dzisiaj wystawa jest otwierana na Podlasiu w Zambrowie, na Mazowszu w Ciechanowie, na Podhalu w Zakopanem, w Wielkopolsce w Pile, w lubuskiem w Gorzowie Wielkopolskim, także w Jaśle i Jeleniej Górze. Ta wystawa jest już w ponad 70 miejscowościach zaprezentowana i jej głównym celem jest ten dodatek regionalny pokazujący narodziny Solidarności w poszczególnych miastach. Dotrzemy w przyszłości i być może do mniejszych miejscowości. Celem naszym jest by do 400 miast rangi powiatowej dotrzeć. Żeby wszędzie tam pokazać Solidarność w formie najbardziej przystępnej ilustrowanej, wystawowej. Mam nadzieję, że pogłębimy jeszcze współpracę odnośnie grudnia roku 1970. Ta wystawa jest jakby kontynuacją, zwieńczeniem naszej drogi o wolność. Historia Słupska, która zaczyna się dla Polski w roku 1945 zawiera w sobie wiele elementów dramatycznych. Wystawa będzie też umieszczona w internecie.

Tadeusz Pietkun, przewodniczący zarządu regionu słupskiego Solidarności: - Podziękowania dla IPN, że możemy też skorzystać z oglądania tej wystawy i przypomnienia tych wydarzeń, które się kilkadziesiąt lat temu dzaiały również w Słupsku. Historię zawsze tworzyli ludzie, tworzą ludzie i będą tworzyć. Ja mam taką prośbę, żebyśmy minutą ciszy uczcili tych, którzy życie za wolność, za Solidarność, za Polskę. Na wystawie mamy 21 postulatów. Pamiętajmy o tym, że nie wszystkie się udało zrealizować, więc ta historia, która jest za nami, jest dla nas wyzwaniem na przyszłość, żebyśmy starali się wypełnić ten testament i wizję, którą nasi koledzy i koleżanki w tamtych latach spisali właśnie na tych tablicach.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska: - To miejsce jest szczególne. Każde miasto z tych o tradycji średniowiecznej jeszcze ma swój plac, który jest sercem miasta. Stary Rynek jest sercem miasta, które będzie za moment odnawiane. A dlaczego ważne? Ponieważ tu się działo wiele rzeczy, to było miejsce działań nie tylko kulturalnych, ale także politycznych i agitacyjnych. Właśnie w roku 1980 i 1981 tu na tym placu i na placu Zwycięstwa odbywało się mnóstwo spotkań działaczy Solidarności i wszystkich przyjaciół tego, by zmienić system polityczny państwa polskiego. Pamiętam taki moment, kiedy tutaj 3 Maja spotkała się bardzo liczna grupa młodzieży. Był to ich bardzo spontaniczny ruch. 3 Maja w 1981, kiedy jeszcze nie obchodziliśmy legalnie uroczystości nadania Konstytucji. Młodzież chodziła tutaj wokół tego placu, bo miała potrzebę zamanifestowania tego, że choć jeszcze młodzi i niedoświadczeni, ale mają świadomość koniecznych zmian. To miejsce jest także miejscem dzisiaj, gdzie prezentujemy różnego rodzaju wystawy. Edukacja może mieć różny wymiar, także taka edukacja w przestrzeni. Jestem więc wdzięczna za współpracę, którą mamy z Wami w ostatnich latach i cenimy, ponieważ korzystaliśmy już z zasobów IPN-owskich i prezentowaliśmy fantastyczne materiały dokumentacyjne w ratuszu i na jego dziedzińcu. Mamy wielką nadzieję na współpracę dalszą, tym bardziej, że w Słupsku jest wiele miejsc o których warto pamiętać i je honorować, chociażby pierwszy pomnik Powstańców Warszawskich, który przez 60 lat był jedynym pomnikiem w Polsce i bardzo chcemy podkreślać jego taki pierwotny ważny charakter. Dzisiaj prezentujemy materiały które mówią o tym największym, najważniejszym ruchu, który rzeczywiście zmienił oblicze i zmienia. Bardzo się cieszymy z tego, że mieszkańcy miasta będą mogli przypomnieć sobie historię i będą odnajdywali swój własny los. Najważniejsze jest także, by nigdy nie zapomnieć czasu przeszłości. Bo przeszłość buduje przyszłość. Myślmy o tym co do przodu, ale szanujmy wszystko co jest bardzo ważne w naszej trudnej, niełatwej, ale naszej polskiej historii.