Bardzo dobry mecz rozegrała w Zgorzelcu ekipa Energi Czarnych Słupsk. Przegrała jednak 81:83 w końcówce zabrakło przytomnej ręki Jerelea Blassingam'ea, który chciał sam rozstrzygnąć wynik i niecelnie rzucał za trzy. Szkoda, bo świetnie pod koszem radził sobie Jackson, trudno było także zatrzymać nieźle penetrującego Lewisa.
Skuteczny mecz grał także Kravish. Oni byli pewniejszymi opcjami, by zdobyć ważne punkty. Wcześniej Czarni grali dobrze i jeszcze na dwie minuty przed końcem prowadzili 75:70. Budowały te przewagę dwójkowe akcje Blassingame - Jackson w I połowie i lepsza skuteczność w rzutach za trzy w drugiej.
W końcówce, gdy wynik wciąż się zmieniał zabrakło dwóch skutecznych akcji w defensywie, a rzucający na 83:81 Archibeque miał dużo szczęścia.
PGE TURÓW ZGORZELEC: Denzel Erves 0, Denis Ikovlev 11 (2), Michael Gospodarek 0, Kacper Borowski 5, Bartosz Bochno 10 (2), Michał Michalak 16 (2), Mateusz Kostrzewski 7, Kirk Archibeque 19, Tweety Carter 15 (1).
Energa Czarni Słupsk - Jerel Blassingame 2, Justin Jackson 16, Łukasz Seweryn 5, Marcus Ginyard 11, Mantas Cesnauskis 8, Grzegorz Surmacz 5, Chavaughn Lewis 15, David Kravish 19
Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk 83:81 (25:18, 16:21, 18:17, 24:25)
ZOBACZ TAKŻE: Magazyn GP24 Basket po meczu Energa Czarni - Anwil Włocławek
Czytaj także:
- Przykładowe pytania na teście rekrutacyjnym do Policji - Quiz
- Wypadek koło Sycewic (zdjęcia, wideo)
- Wszystkich Świętych w Słupsku bez większych utrudnień
- Upiorne zdjęcia na Halloween. Wasze zdjęcia
- Test na inteligencję. Sprawdź się!
- Jaki zawód najbardziej do Ciebie pasuje? [QUIZ]
- Grzyby naszych internautów. Zobacz największe okazy! [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?