Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turyści zamiast na plażę, idą do solarium

Marcin Markowski
Klienci solarium Galaxy to przeważnie kobiety, ale nie brakuje również panów.
Klienci solarium Galaxy to przeważnie kobiety, ale nie brakuje również panów. Kamil Nagórek
Turyści nie ukrywają, że są zawiedzeni tegorocznym latem. Wielu z nich chciało wrócić z piękną opalenizną. To dlatego słupskie solaria przeżywają prawdziwe oblężenie.

Deszczowa aura, która trwa od wielu dni, nie sprzyja turystom, którzy przyjechali nad nasze morze z myślą o prażeniu się w słońcu. Wielu przyjezdnych za wszelką cenę chce wrócić opalonym do swoich rodzinnych miejscowości.

Ci wypoczywający w Ustce i Rowach przyjeżdżają więc do solariów w Słupsku.

- To lato sprzyja wszystkim solariom. W naszym codziennie opala się mnóstwo turystów. Widzimy na parkingu samochody z obcymi rejestracjami z całej Polski. Niektórzy turyści mówią wprost, że nie chcą się wstydzić przed znajomymi, że wrócili bladzi znad morza - śmieje się Marzena Kochaniewicz z solarium Galaxy w Słupsku.

Najlepiej solaria odwiedzać do południa lub po godzinie 17. W godzinach szczytu możemy bowiem spodziewać się kolejek do kabin.

- W naszym solarium mamy sześć kabin, ale i tak czasem zdarza się czekać kilka minut - dodaje pracownica.

- Na szczęście opalanie w salonie trwa znacznie krócej niż na plaży, więc nie trzeba długo czekać na swoją kolej.

Pracownicy salonu ostrzegają, że w solarium należy opalać się z rozsądkiem.

- Bardzo ważne jest to, żeby przed opalaniem użyć kremu z filtrem. Nie można też na samym początku opalać się zbyt długo. Na początku osoby o jasnej karnacji nie powinny wybierać łóżek o dużej mocy i mogą opalać się najwyżej pięć minut. Na dłuższe opalanie mogą pozwolić sobie osoby, które mają śniadą cerę lub w tym roku opalały się już kilka razy. Wtedy można położyć się w kabinie na około 10-12 minut. Dłuższe opalanie nie jest wskazane. Lepiej przyjść kilka razy i opalać się stopniowo, niż poparzyć się i doprowadzić do powstania bąbli czy łuszczenia się skóry - twierdzi Marzena Kochaniewicz.

Za promienie słoneczne w solarium trzeba jednak zapłacić. Na szczęście właściciele solariów nie wykorzystują turystów i nie podnieśli cen. Pozostały one na dotychczasowym poziomie, czyli za minutę zapłacimy około 1 złotego. Wiele gabinetów proponuje karnety ze zniżką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza