Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turystka: Dzieci na plaży w Ustce bawiły się koło końskich odchodów

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Jak twierdzą usteckie służby porządkowe, miejscowi hodowcy koni sprzątają pozostałości po swoich zwierzętach.
Jak twierdzą usteckie służby porządkowe, miejscowi hodowcy koni sprzątają pozostałości po swoich zwierzętach. Krzysztof Głowinkowski
Ustka oraz gmina Ustka zapewniają, że czyszczą plaże codziennie. Nie może w to uwierzyć turystka, która kilka dni temu widziała na plaży bawiące się dzieci koło końskich odchodów.

- Kiedy wyszłam wieczo­rem na plażę na wysokości domu wczasowego Perła w Ustce widziałam, jak galopowały tam konie. Następnego dnia w tym miejscu zauważyłam końskie odchody, których nikt do tego czasu nie posprzątał. Co gorsza, niedaleko odchodów bawiły się dzieci - mówi pani Lucyna, turystka wypoczywająca w Ustce. - Jeżeli tak ma wyglądać nadmorski kurort, to ja dziękuję. Więcej tu nie przyjadę - oznajmia.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z placówkami, które są odpowiedzialne za czystość plaży w Ustce i gminie Ustka. Obydwie twierdzą, że plaże są sprzątane codzien­nie.

- Teren nieopodal ośrodka Perła podlega gminie Ustka. Jeżeli chodzi o nasz teren, to nie spotkałem się z sytuacją, aby ktoś prosił nas o zezwolenie o przejazd konny po plaży. Nie mieliśmy takiego zgłoszenia. Mogę natomiast zapewnić, że plaża, która nam podlega, jest sprzątana codziennie - mówi Stanisław Podlewski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ustce.

Podobne zapewnienie usłyszeliśmy od Krzysztofa Wysockiego, zastępcy wójta gminy Ustka.

- Mamy podpisaną umo­wę z firmą, która zajmuje się czyszczeniem plaży. Jej pracownicy zbierają papiery i inne nieczystości z gminnych plaż codziennie - podkreśla Wysocki.
Problem w tym, że pomi­mo zapewnień o codziennie sprzątanych plażach, turyści mogą przypadkiem wdep­nąć w końskie odchody.

Jak się okazuje, turystyka konna jest przez gminę Ustka mile widziana, ale zadanie sprzątania odchodów należy w gestii właścicieli koni. Zasady wyprowadzania zwierząt na plażę reguluje również uchwała Rady Miasta Ustka z 29 listopada 2012 roku. Mówi ona m.in. o zakazie wyprowadzania zwie­rząt na plażę zachodnią od falochronu do trzeciego mola oraz na plażę wschod­nią od falochronu do ostatniego zejścia za wieżą widokową w okresie od 1 maja do 30 września. Natomiast osoby, które nie sprzątają nieczystości po swoich zwierzętach w miejscach publicznych podlegają grzywnie w wysokości od 20 do 500 zł.

Krzysztof Wysocki jednak zapewnia, że do tej pory nie było problemu ze sprzątaniem po zwierzętach. - Oso­by, które posiadają hodowle koni, generalnie dbają o czystość terenów, po których jeżdżą - mówi Wysocki.

Dodaje, że jeżeli doszło do takiej sytuacji, o której informuje czytelniczka, to musiała być to osoba z zewnątrz, spoza środowiska usteckich właścicieli hodowli konnych. Wicewójt gminy Ustka radzi, aby osoby, które zauważą takie nieczystości na plaży, informowały o tym odpowiednie służby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza