We wstępie do książki znanego wydawnictwa Pascal "Weekendowe trasy po Pomorzu. Przewodnik dla zmotoryzowanych" autorzy piszą, że dostarczą czytelnikom nie tylko wszystkich potrzebnych informacji, ale też podpowiedzą, co naprawdę warto zobaczyć na Pomorzu.
Niestety, atrakcje Pomorza autorzy przewodnika potraktowali bardzo wybiórczo. Ani słowem nie wspomnieli o regionie słupskim. Z Wybrzeża Środkowego opisali tylko Koszalin i Mielno. Potem część Pomorza Zachodniego. Następnie przewodnik przeskakuje na Kaszuby, rejon Trójmiasta, okolice Grudziądza i Kwidzyna. Książka kończy się opisem regionu elbląskiego.
- Jak to możliwe, że w przewodniku o Pomorzu ani słowem nie wspomina się o byłym województwie słupskim - denerwuje się pan Artur, który przyniósł przewodnik Pascala do naszej redakcji.
Zdziwieni brakiem regionu słupskiego w przewodniku są także specjaliści od turystyki z województwa pomorskiego.
- To wielka strata, bo jak można chociaż nie wspomnieć o ruchomych wydmach koło Łeby - mówi Krystyna Hartenberger z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Zaproponujemy, aby wydawnictwo bardziej zagłębiło się w pomorskich atrakcjach.
Wydawnictwo Pascal nie czuje się odpowiedzialne za pominięcie regionu słupskiego.
- Klient, dla którego robiliśmy przewodnik, zaakceptował 5 tras po Pomorzu - tłumaczy Łukasz Zubik, dyrektor marketingu wydawnictwa Pascal. - Zrezygnowano z regionu słupskiego, bo przewodnik miał ograniczoną objętość, a polecane trasy nie mogły być zbyt długie. Wydawnictwo Pascal zauważa, że Wybrzeże Środkowe zostało szczegółowo opisane w przewodniku po Polsce "Polska na weekend".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?