TVP Szczecin: Wraca sport i programy o gospodarce morskiej

 - Nie kierowała Pani dotąd ośrodkiem TVP?

 - Nie. Ale w swojej dziennikarskiej pracy przeszłam praktycznie wszystkie szczeble kariery zawodowej, od researchera, redaktora Wiadomości, do korespondenta zagranicznego TVP w Berlinie. Korespondent Telewizji Polskiej musi być człowiekiem - instytucją, szukać tematów, robić materiały, organizować produkcję itd. Ostatni okres spędziłam w Ambasadzie Polskiej w Berlinie, gdzie pełniłam funkcję radcy, ale kontaktu z mediami nie traciłam. Cały czas byłam pracownikiem TVP, aczkolwiek urlopowanym. Wróciłam do pracy w szczecińskim ośrodku TVP po 12 latach pobytu w Niemczech. Mogłam kontynuować pracę w Warszawie, ale wybrałam Szczecin. To moje miasto, tu mam rodzinę.

 - To była szybka decyzja?

 - Nie zastanawiałam się długo, choć mam świadomość jak duża jest to odpowiedzialność. Od razu rzucona zostałam na głęboką wodę, nie zdążyłam dobrze rozpakować walizek. To dla mnie nowe wyzwanie. Mam pomysły, wizje. Znam część pracowników, wiem czego mogę się spodziewać, znam pracę w ośrodku na każdym etapie produkcji.

 - Pierwsze zmiany?

- Właśnie wprowadziliśmy ramowy program jesienny, ale w większości był przygotowany przez zespół programowy i mojego poprzednika. Ramówka ulegnie zmianie już 24 września w związku z wyborami, gdyż Komitety będą miały swój czas antenowy.

Istotną zmianą z pewnością jest powrót Kroniki na godz. 18.00. Nasz główny serwis informacyjny nadawany był zawsze o tej porze. Myślę, że to posunięcie ucieszy naszych telewidzów. Przyglądam się programom, pracy dziennikarzy, mam już pewnie przemyślenia.

 - Ośrodek przestał emitować programy publicystyczne poświęcone gospodarce morskiej, jak chociażby "Cała naprzód". Swoją pozycję samodzielnego bloki informacyjnego w Kronice straciły też wiadomości sportowe....

- Mogę uspokoić kibiców. Sport wróci do Kroniki, będzie miał należną sobie pozycję. Mam świadomość, jak znaczącą widownię stanowią miłośnicy sportu. Będzie też publicystyka morska. Już o tym myślimy.

- Finansowo kuleją wszystkie ośrodki regionalne. A bez pieniędzy trudno myśleć o produkcji nowych programów, zwłaszcza misyjnych. Będziemy zasypywani powtórkami?

- Możemy wygrać tylko specyfiką naszego regionu, i to jest szansa by przebić się na antenę ogólnopolską. Będziemy częściej gościć w serwisach TVP Info. Poza tym już jestem po pierwszych rozmowach z ośrodkami z drugiej strony Odry. Nie ukrywam, że liczę na swoje wieloletnie doświadczenie w pracy za granicą, kontakty z niemieckimi ośrodkami telewizyjnymi. Cykliczny program na przykład z niemiecką telewizją regionalną RBB to na prawdę może być poważny zastrzyk finansowy dla naszego oddziału. Trzeba takie możliwości wykorzystywać. Fundusze można też pozyskiwać z gmin naszego regionu. Już działamy w tym kierunku.

 - Zespół w ostatnim okresie został mocno okrojony. Czy jesteście w stanie wypełnić 3 godziny emisji programów dziennie?

 - To jest możliwe, i to robimy. Sytuacja zmieni się, kiedy wkroczymy już w erę nadawania cyfrowego w 2013 roku. Wówczas trzeba będzie wypełnić ponad 8 godzin dziennie programu i wtedy będzie potrzebne wzmocnienie.

Maria Bartczak; szczecinianka z urodzenia. Absolwentka LO-7 w Szczecinie, następnie szczecińskiej Akademii Rolniczej, podyplomowych studiów na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyła także kierunek zarządzanie przedsiębiorstwem na Uniwersytecie Szczecińskim oraz prawo międzynarodowe na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Kariera zawodowa. Pierwsza praca w redakcji rolnej Polskiego Radia w Warszawie. Następnie w telewizyjnych Wiadomościach kierowanych przez Jacka Snopkiewicza. Potem był staż dziennikarski w telewizji ZDF w Moguncji, po nim praca rzecznika wojewody Marka Tałasiewicza i powrót do telewizji szczecińskiej, w której zajmowała się współpracą międzynarodową i tworzyła m.in. programy polsko- niemieckie. W 1999 r wygrała konkurs na korespondenta TVP w Niemczech. Po 8 latach podjęła pracę w ambasadzie polskiej w Berlinie na stanowisku radcy ds. informacyjno-prasowych. Obecnie jest dyrektorem szczecińskiego ośrodka TVP.