Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twój listonosz. Barbara Smolarek: w tej profesji najważniejsze są wygodne buty

nik
Barbara Smolarek
Barbara Smolarek Sylwia Lis
Rozmowa z Barbarą Smolarek, panią listonosz z Lęborka, roznoszącą przesyłki po osiedlu Sportowym.

- Do pracy pani raczej szpilek nie wkłada...

- W tej profesji najważniejsze są wygodne buty. O szpilkach nawet nie ma co myśleć. Chodzenia jest tak dużo, że buty, i to te wygodne, sportowe zmieniam co trzy miesiące, bo się niszczą. A obcasów i tak nie lubię. Nie chodzę na nich nigdy. Nawet po pracy.

- No właśnie codziennie przemierza pani kilka dobrych kilometrów. Nogi od tego nie bolą?

- Czasami, ale to jest przecież wpisane w ten zawód. No i człowiek z czasem przyzwyczaja się do tego, wszak pracuję jako listonoszka już sześć lat. I co najciekawsze, odkąd pracuję spacerując po świeżym powietrzu, przestałam chorować.

- Praca listonosza, to raczej trudna profesja dla kobiety...

- Ja jestem jedyną kobietą wśród lęborskich listonoszy i nie narzekam. Po pierwsze lubię tę pracę, po drugie zawsze mogę liczyć na pomoc i wsparcie kolegów.

- A co pani w tej pracy lubi najbardziej?

- To, że mam kontakt z przemiłymi ludźmi. Z reguły chętnie ze mną rozmawiają, zapraszają do domów, od niektórych czasem aż trudno wyjść. Natomiast najtrudniejsza jest praca jesienią i zimą, gdy szybko robi się ciemno i czasami człowieka strach oblatuje. Na szczęście dotąd nie miałam żadnej niemiłej przygody.

- A co pani robi po pracy?

- Mam dwoje dzieci i im poświęcam czas. No i psu, z którym chodzę na spacery.

Jeśli chcesz zagłosować na tego listonosza wyślij SMS o treści GP.LIST.52 pod nr 71466.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza