– Wczoraj o złym stanie ptaka zaalarmowały nas mieszkanki Miastka. Dokarmialiśmy łabędzia razem ze strażą miejską, aby trzymał się przy brzegu. Po konsultacji z weterynarzem została podjęta decyzja o jego odłowieniu – mówi Kamil Gocan z miasteckiego stowarzyszenia Bezdomny Kundelek.
Historia - węzeł kolejowy Miastko. Dworce, budowa trzech lin...
Nad Lednik przyjechali strażacy z Miastka z łodzią, w wodoodpornych kombinezonach oraz z siatkami. Najpierw podjęto próbę złapania łabędzia z pomostu i z brzegu. Nie udawało się jednak, bo ptak uciekał. Wtedy do akcji wkroczyli strażacy na łodzi. Podjęto próbę zarzucenia siatki, ale łabędź był za daleko. Łódź jednak skutecznie odcinała mu drogę ucieczki. Po kilkudziesięciu minutach zmęczony ptak wyszedł na brzeg i tam został schwytany przez Kamila Gocana.
Tylko u nas. Fotografie z liceum w Miastku z lat 1980-1989. ...
– Łabędź ma stłuczenia okolicy głowy, liczne siniaki i krwiaki. Bez urazu kości. Rany zaopatrzone, podane leki przeciwzapalne i antybiotyki. Uraz głowy spowodował prawdopodobnie niedowład łapy. Łabędź zostanie przewieziony do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja" – mówi Kamil Gocan.
Tylko u nas. Akcja ratowania łabędzia w Miastku. Z łodzi, po...
500+. Będzie zmiana okresu rozliczeniowego