- Urządzenie włącza się regularnie co pięć minut i chodzi jakąś minutę. Tak jest przez 24 godziny na dobę. Ciągle hałas, a do tego wstrząsy, które dają nam się we znaki zwłaszcza w nocy - narzeka pan Jacek z okolicy.
- Do biura firmy, która prowadzi roboty, dodzwonić się nie można, bo włącza się faks, a kierownik budowy nas ignoruje. W końcu dowiedziałem się, że firma czeka na jakiś element, a ta pompa to rozwiązanie zastępcze. Nie dość, że rok nas katuje się bałaganem na ulicy, to na dodatek jeszcze takie atrakcje. Wszyscy mamy już tego serdecznie dosyć. Przecież można prace tak zorganizować, żeby nie były uciążliwe dla mieszkańców.
Słupszczanie zwracają uwagę na fakt, że stare mury nie wytrzymują wstrząsów. - W popękanych ścianach tworzą się coraz większe szczeliny - twierdzą lokatorzy.
Dodzwoniliśmy się do kierownika budowy, ale nie miał czasu na rozmowę. Później nie odbierał telefonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?