tego NIE IGNORUJ
tego NIE IGNORUJ
- Objawy zatrucia tlenkiem węgla mogą być różne. We wczesnym okresie objawia się niewielkimi dusznościami, zmniejszeniem ostrości widzenia, bólami głowy i kołataniem serca.
- Z upływem czasu pojawiają się: pobudzenie, wymioty, utrata orientacji, zaburzenia świadomości, oddychania, mimowolne ruchy gałek ocznych i nierówność źrenic, zaburzenie rytmu serca i drgawki.
- Może wystąpić śpiączka i zmiany skórne. Lekarze apelują o czujność w przypadku tego typu objawów, bo w przypadku zatrucia tlenkiem węgla bardzo duże znaczenia ma czas.
Dzieci spały w małym pokoju ogrzewanym starym piecem kaflowym.
Do lęborskiego pogotowia trafiła wczoraj matka z dwoma synami w wieku 14 i 12 lat. Ich mieszkanie przy ulicy Emilii Plater było ogrzewane starym piecem kaflowym. Rano chłopcy źle się poczuli. - Obaj zostali przewiezieni helikopterem do specjalistycznego szpitala w Gdyni Redłowie, ponieważ stwierdziliśmy w ich krwi bardzo wysoki poziom tlenku węgla - mówi Jerzy Rutecki, lekarz z lęborskiego pogotowia.
- Obaj byli przytomni i w miarę dobrej formie. Byli tylko lekko zdezorientowani. Chłopcy zostali w gdyńskim szpitalu poddani leczeniu w specjalnej komorze tlenowej. Jak zapewniają lekarze, ich zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matka po przebadaniu została zwolniona do domu.
- Po informacjach z pogotowia pojechaliśmy do tego mieszkania na oględziny - mówi brygadier Zbigniew Jeliński, rzecznik prasowy lęborskiej Straży Pożarnej. - Dzieci spały w bardzo małym pomieszczeniu, które było ogrzewane przez nieszczelny piec kaflowy. Poza tym przewody kominowe były zanieczyszczone. Przestrzegamy wszystkich, żeby szczególnie w okresie grzewczym dbali o stan techniczny tego typu urządzeń. W przeciwnym razie może dojść do tragedii. Tym razem na całe szczęście skończyło się dobrze.
Wczorajsze zatrucie tlenkiem węglą było pierwszym tego typu przypadkiem w powiecie w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?