Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Lęborka w akcji przeciw dopalaczom

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Lęborscy uczniowie wypowiedzieli wojnę dopalaczom. Organizują prelekcję i pogadanki o szkodliwości tych substancji. Przed zgubnym wpływem tych środków chcą uchronić młodszych kolegów.

Projekt "Dopalaczom mówimy nie" to inicjatywa pięciu uczennic Zespołu Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu w Lęborku w wieku od 16 do 18.

- Jedna z naszych bliskich koleżanek ma chłopaka, który uzależnił się od dopalaczy. Sama widziałam, jak z oferty takich sklepów korzystają 13 i 14-latkowie. Coś zdecydowanie z tym trzeba zrobić - tłumaczy Marta Remiszewska, która jest liderem projektu.

Dziewczyny zaplanowały m.in. przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców Lęborka na temat szkodliwości dopalaczy, spotkania z policjantami, lekarzami i zakonnikiem i stworzenia specjalnej prezentacji na temat tych środków odurzających.

Uczennice będą przestrzegały przed szkodliwymi dopalaczami swoich młodszych kolegów - uczniów trzecich klas lęborskiego Gimnazjum nr 2.

- Sama tam chodziłam i wiem, że właśnie w tej szkole ten problem występuje. Ucz­nio­wie ostatniej klasy gimnazjum czują się też dorośli i nie mogą się powstrzymać przed imponowaniem swoim rówieśnikom. Niestety - jednym ze sposobów są właśnie dopalacze - tłumaczy Agnieszka Penk, jedna z organizatorek projektu.

Projekt związany z dopalaczami jest jednym z pięciu tegorocznych akcji organizowanych w świetlicy profilaktycznej w Zespole Szkół Gospodarki i Agrobiznesu. Inne polegają np. na zorganizowaniu pokazu mody, gdzie modele i modelki będą ubrani wyłącznie w niemarkową odzież, zaplanowano też działania propagujące przekazywanie organów do przeszczepów. Jeszcze inny projekt ma polegać na zorganizowaniu koncertu, z którego dochód zostanie przekazany na Dom Spokojnej Starości.

Działające w świetlicy stowarzyszenie EDUQ uzyskało dofinansowanie działań z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Łącznie na pięć działań uzyskano 2,5 tysiąca złotych (na każde z projektów przeznaczono 500 złotych).

Akcja "Dopalaczom mówi­my nie" ma potrwać do 20 listopada. W jej ramach planowano także spotkania z pra­cownikami sklepów oferujących takie środki. Po ostatnich kontrolach wszystkie cztery lęborskie sklepy zamknięto, uczennice zostały więc wyręczone z tego punktu akcji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza