Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się zniszczyć dużą cześć zatoru lodowego w porcie w Ustce

Marcin Prusak
Akcja w usteckim porcie.
Akcja w usteckim porcie. Fot. Kamil Nagórek
Około jednej trzeciej lodowego zatoru w porcie usteckim zostało rozkruszone. To efekt wczorajszej pracy saperów. Dziś pirotechnicy chcą zmienić sposób działania.

Piętnastu saperów z 7. Brygady Obrony Wybrzeża ze Słupska pracuje dziś w porcie od rana. Dotychczas udało im się odłamać i pokruszyć ponad 30 procent lodowego zatoru. To efekt wczorajszych wybuchów oraz wpływania w krę statku Marzenka należącego do Urzędu Morskiego w Słupsku.

Dziś saperzy stwierdzili jednak, że dotychczasowy system ich działania jest mało wydajny. Zamiast wywiercać w lodzie otwory i umieszczać tam kilogramowe ładunki trotylu lepiej rzucać bezpośrednio na lód mniejsze ładunki o wadzę 200 gramów trotylu.

Dotychczas przygotowanie jednej eksplozji trwało około półtorej godziny. Rzucanie ładunków ma skruszyć lód szybciej.

Wczorajsze eksplozje nie spowodowały w porcie żadnych strat. Dlatego saperzy zgodzili się na złagodzenia zasad bezpieczeństwa. Dzisiaj pracownicy stoczni mogą pracować w halach przez cały dzień.

Jedynie na czas wybuchów maja chować się za budynki. Wczoraj od godz. 13, czyli od początku akcji zakładania materiałów wybuchowych musieli przerwać pracę i opuścić stocznię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza