Błąd w dacie unijnego rozporządzenia sprawił, że rybaków nie obowiązuje zakaz połowów dorsza w okresie ochronnym tej ryby. Rozporządzenie zamiast od końca sierpnia obowiązuje od kilku dni, ponieważ nie ma dodatkowych przepisów technicznych, ograniczających połowy. Niektóre polskie jednostki już z tego korzystają, wyprawiając się na dorsza. Jednak rybacy z Ustki zwołali we wtorek (26 lipca) konferencję prasową, na której zaprotestowali przeciwko takiej polityce unijnej, także połowom paszowym, które niszczą populację dorsza, a tym samym rybacki biznes na Bałtycku. Jak się okazało, mają wsparcie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, które już zareagowało w Komisji Europejskiej.
- Sytuacja na Bałtyku i tak jest zła, a zniesienie zakazu połowów teraz i przez cały miesiąc następny jest pogrążeniem tej sytuacji. A wiemy, że z niektórych portów kutry wyszły w morze - mówi Piotr Jasina, rzecznik prasowy ministerstwa.
- Rybacy teraz wypływają w morze nie po dorsza, ale po ikrę - zauważył Adam Jakubiak z Ustki, podkreślając brak rozporządzeń wykonawczych.
- Rybacy stoją na stanowisku, by nie łowić dorsza. Natomiast przetwórcy nie są zainteresowani bezwartościowym dorszem, bo w okresie tarła jest chudy i twardy - stwierdza Jerzy Wysoczański, rybak i doradca ministra.
Przeczytaj także:
Kabareton w Dolinie Charlotty. Jubileusz Neo Nówki
Nawałnica nad regionem. Powalone drzewa, interwencje strażaków
Tak wygląda Słupsk z góry
Chmury nad Doliną Charlotty. Czy to undulatus asperatus?
Kolizja trzech aut na ul. Portowej w Słupsku (wideo, zdjęcia)
Rozpoczęły się wakacje. W Ustce plaża naprawdę szeroka
Polonez szóstoklasistów na zakończenie szkoły (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?