Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Hołdu Pruskiego w Słupsku wymaga remontu

Kamil Nagórek
Ulica Hołdu Pruskiego jest pełna dziur.
Ulica Hołdu Pruskiego jest pełna dziur. Kamil Nagórek
- Czy władze miejskie zapłacą za urwane zawieszenie, gdy mój samochód stanie w dziurze? - pytają kierowcy, którzy przejeżdżają ulicą Hołdu Pruskiego w Słupsku.

Ulica Hołdu Pruskiego tylko z nazwy jest ulicą. Tak naprawdę jest drogą gruntową, tylko w niewielkiej części pokrytą płatami asfaltu. Kierowcy, którzy odważą się nią poruszać, muszą uprawiać slalom między większymi i mniejszymi dziurami w drodze.

- W ubiegłym roku częściowo zasypano je ziemią, ale deszcze i błota zrobiły swoje. Samochody znowu wyjeździły olbrzymie kratery. Obawiam się, że pewnego dnia popsuje się zawieszenie mojego samochodu. Jak znam życie, wtedy władze miejskie nie będą chciały pokrywać kosztów naprawy - mówi pan Jan (nazwisko do wiadomości redakcji), który często korzysta z tego połączenia między Osiedlem Słowińskim a centrum miasta. Podobnie postępuje wielu innych kierowców.

- Moi rodzice mają groby na Starym Cmentarzu od strony ulicy Hołdu Pruskiego. Gdy podjeżdżam do znajdującej się tam bramy, to nigdy nie można wejść na cmentarz suchą stopą. Już najwyższy czas, aby wreszcie w tym miejscu zrobiono parking z prawdziwego zdarzenia - dodaje Halina Pierzcha, słupszczanka.
Ona także jest zainteresowana naprawą tej drogi. Przeszło sześć lat temu, pod koniec rządów prezydenta Jerzego Wandzla, drogowcy już nawet rozpoczęli tam prace drogowe. Jednak po kilku miesiącach je przerwano i od tej pory remont ulicy Hołdu Pruskiego już nigdy się nie został włączony do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego.

- Na razie nic nie wskazuje na to, że inwestycja znajdzie się w planach budowy miejskich dróg. Wszystko zależy od radnych, a oni nie mają ochoty tego zrobić - mówi Wiesław Kurtiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku.

Obiecał jednak, że będzie dążył do wyrównania dziur. Wypełni je skrawkami asfaltu, które zostaną zerwane z ulicy Kilińskiego.

- Mam nadzieję, że uda się to zrobić w ciągi dwóch lub trzech najbliższych tygodni
- deklaruje.

Jednocześnie zapewnił nas, że wszystkie drogi, które są zarządzane przez ZDM, zostały ubezpieczone. Dlatego kierowcy, którzy uważają, że uszkodzili swoje pojazdy z powodu dziur w drogach lub jezdniach, mogą się ubiegać o odszkodowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza