Ulica kuriozum w Słupsku doczekała w końcu remontu. Chopina ma być zrobiona do 11 grudnia

27 sierpnia ZIM ogłosił przetarg na zadanie „Przebudowa ulicy F. Chopina” w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Program poprawy bezpieczeństwa i funkcjonalności układu komunikacyjnego obszaru rewitalizacji - etap I”. Miasto chce na to przeznaczyć 1,3 miliona złotych. Ulica ma mieć nową nawierzchnię, w końcu jednolitą z warstwy bitumicznej do 11 grudnia.

Nie będzie to kompleksowy remont, a położenie podbudowy oraz wyasfaltowanie i uporządkowanie terenu. Niby proste, a trzeba było na to czekać tyle lat. Ta ulica choć w centrum miasta i prowadząca do terenów SOSiR-u w Parku Kultury i Wypoczynku była symbolem nieudolności poprzednich ekip rządzących miastem - tak mówili sami mieszkańcy tej ulicy.

Nawierzchnia była tam na niektórych odcinkach asfaltowa, potem płyty, nierówne zresztą, bruk, brak utwardzenia i odcinki pomieszane. Auta jadące tam robiły sporo hałasu, a większe pojazdy, wszak to dojazdówka do ulicy Rybackiej, wprawiały niektóre stare budynki w drżenie.

Modernizacja nawierzchni ulicy Chopina została zapowiedziana w ubiegłym roku na ten rok. We wtorek prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka na konferencji prasowej powiedziała, że przetarg został już ogłoszony.

Ostatnie przetargi na prace budowlane na ulicach i chodnikach w Słupsku pokazują, że jest duże zainteresowanie firm budowlanych, a ceny w ofertach przetargowych są teraz dużo niższe od szacunków urzędniczych.

Przypomnijmy, już w 2009 roku mieszkańcy ulicy Chopina i pobliskiej Mieszka I skarżyli się nam na nawierzchnię tych ulic, twierdząc że to skandal by tak wyglądały ulice w centrum miasta.

Ulica Fryderyka Chopina (1810-1849, polski kompozytor i pianista) przed wojną nazywana była Fundacyjną, a to przez to, że dawniej w budynku Szkoły Podstawowej nr 1 (powstałym w 1887 roku) była Fundacja Lettow-Pomeiske, której zadaniem miała być działalność charytatywna na rzecz ludzi chorych i samotnych.