Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Wojska Polskiego po remoncie, a do poprawki

Alek [email protected]
Drogowcy wracają na ulicę Wojska Polskiego i zabierają się za naprawę wyniesień na dwóch skrzyżowaniach.  Remont wykonywany w ramach gwarancji ma potrwać około trzech tygodni.
Drogowcy wracają na ulicę Wojska Polskiego i zabierają się za naprawę wyniesień na dwóch skrzyżowaniach. Remont wykonywany w ramach gwarancji ma potrwać około trzech tygodni. Archiwum
Remontowana niedawno aleja Wojska Polskiego za trzy miliony złotych, wymaga napraw. Te mogą potrwać nawet kilka tygodni.

Drogowcy wracają na niedawno wyremontowaną ulicę Wojska Polskiego. Powód to źle wykonane wyniesienia na tarczach dwóch skrzyżowań.

- Pojawiły się tam nierówności - przyznaje w rozmowie z „Głosem” Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska. - Zwracali na to uwagę sami mieszkańcy. Progi w wyniku najazdów cięższych pojazdów trochę się poobniżały.

- Czy to fuszerka? - pytamy. - Zakładaliśmy, że pewne usterki mogą się pojawić - zaznacza Biernacki.

Początkowo gwarancyjne roboty naprawcze zaplanowano na ten poniedziałek. Przesunięto je jednak na środę, bo wiążą się ze zmianą organizacji na głównej ulicy śródmieścia. Reprezentacyjna Wojska Polskiego na czas tego ponownego remontu stanie się ulicą jednokierunkową, gdzie ruch odbywać się będzie od ulicy Kołłątaja w kierunku ulicy Sienkiewicza.

- Wykonawca będzie pracować w obrębie skrzyżowań z ulicą Mic-kiewicza i Wileńską - mówi Marcin Grzybiński z Zarządu Infrastruktury Miejskiej. - Wyniesienia zostaną ro- zebrane i ułożone na nowo. Najpierw na jednej części ulicy, a później na drugiej. Chodzi o to, aby Wojska Polskiego była cały czas przejezdna.

Remont, który wymaga też wymiany podbudowy, ma potrwać dość długo, bo kilka tygodni. Optymistyczny wariant zakłada, że drogowcy spędzą tam trzy najbliższe tygodnie. Ulica, po gwarancyjnych naprawach, ma zostać oddana najwcześniej na długi weekend majowy.

Przypomnijmy, że ulica Wojska Polskiego po zmianach to nie tylko nowy i szerszy chodnik, ale i mniejsza ilość miejsc parkingowych, która skurczyła się z 52 do 39. Wykonano tam szereg prac ziemnych i brukarskich. Ułożono również nawierzchnię asfaltową i kanalizację deszczową, której tam do tej pory nie było. Całość tych prac modernizacyjnych trwała zaledwie dwa miesiące.

Urzędnicy pytani, dlaczego ulica, której modernizacja pochłonęła trzy mln złotych, wymaga napraw, wskazują właśnie na ekspresowe tempo prac spowodowane chęcią jak najszybszego oddania ulicy do użytku. Bardziej spieszono się jednak przez zimą, która skutecznie zablokowałaby prace. Najbardziej jednak obawiano się utraty dofinansowania, jeśli roboty zostałyby opóźnione. Wówczas trzeba by zwracać unijne wsparcie, które w tym wypadku wyniosło 75 proc. Prace były elementem projektu remontowego w ramach „Rewitalizacji Traktu Książęcego”.

Czytaj także na GP24:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza