Do tragedii doszło w połowie stycznia tego roku. Mężczyzna spożywał posiłek. Kiedy skończył, wstał i oddalił się. Po kilku minutach znaleziono go pod oknem na zewnątrz zakładu.
- Nie stwierdziliśmy znamion czynu zabronionego. Stąd umorzenie śledztwa, które prowadziliśmy pod kątem artykułu 151 Kodeksu karnego, który mówi o doprowadzeniu człowieka do targnięcia się na swoje życie poprzez namawianie lub udzielanie pomocy w tym - mówi Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy w Bytowie.
Krzemianowski zaznacza, że prokuratura badała też, czy nie doszło do jakichś zaniedbań ze strony personelu.
- Sprawdzaliśmy miedzy innymi, czy pacjent powinien być pod stałą opieką, czy też nie. Nie stwierdziliśmy zaniedbania obowią-zków służbowych - informuje Krzemianowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?