Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Upokorzony" zbadany. Wyniki wkrótce (wideo)

Redakcja
Firma PimcoLAB zbadała wczoraj georadarem pomnik "Upokorzony" w centrum Słupska. Wiadomo już, że pomnik znajdzie nowe miejsce. Po naszym wczorajszym artykule jest jednak szansa, by stał w którymś ze słupskich parków.

Edward Iwański, plastyk miejski, twierdzi, że przeniesienie rzeźby do ogrzanego miejsca jest konieczne, by ją uratować przed zniszczeniem. Tam ma zostać wykonana jej konserwacja. Wczoraj napisaliśmy, że współczesna technika umożliwia taką konserwację, by "Upokorzony" mógł stać na świeżym powietrzu. Są efekty.

- Wykonamy drugą ekspertyzę, która da nam odpowiedź, czy jest to możliwe - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy słupskiego magistratu. - Ja jestem za tym, by stał tam, gdzie jest. Sądzę, że Rada Miejska zgodzi się sfinansować wszelkie niezbędne koszty z tym związane - mówi Bogusław Dobkowski, przewodniczący Komisji Budżetu, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta Rady Miejskiej.
Decyzja co do przeniesienia rzeźby w inne miejsce jednak zapadła i wydaje się, że jest niepodważalna.
Rzeźba trafi tymczasowo do Podkowy. Problem polega jednak na tym, że aby ją wnieść do środka, trzeba ją odspoić od postumentu. Wczoraj firma Pimco-LAB z Gdyni badała, czy możliwa jest taka operacja. Wstępne wyniki wskazują m.in. na to, że pomnik z postumentem nie jest zespolony za pomocą metalowych trzpieni. Szczegółowy opis struktury zostanie przedstawiony w raporcie dla UM Słupska w dn. 17.02.

Sprawą żywo interesują się słupszczanie: - Rzeźba jest zaniedbana. Już teraz widać, że jest przekrzywiona. Powinna zostać zakonserwowana i pozostawiona na miejscu - uważa Stefan Wójcik, konserwator zabytków, który w latach 70. był pomysłodawcą przeniesienia wiekowego postumentu z Damnicy do Słupska.

Edward Iwański jest jednak zdania, że trzeba poszukać nowej lokalizacji "Upokorzonego". Możliwe więc, że stanie on w parku przy bibliotece na ul.Grodzkiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza