„Kolizja na skrzyżowaniu ulic Anny Łajming i Tuwima” - ten tytuł praktycznie nie schodzi ze strony internetowej gp24. Rozbite auta, pasażerowie w szpitalu. Dwie kobiety trafiły na SOR, innym razem kobieta w ciąży. Zdarzenia są podobne.
Zobacz także: Dyrektor WORD o skrzyżowaniu ul. Anny Łajming i Tuwima
Kierowcy jadący od strony ronda Solidarności w kierunku ul. Jaracza mimo znaków ostrzegawczych nie zauważają, że przecinają drogę z pierwszeństwem przejazdu. Najczęściej do zdarzeń dochodzi, gdy winowajcą jest kierowca spoza Słupska. Jednak miejscowi kierowcy też potrafią się zagapić, a poniedziałkowy wypadek jest dowodem na to, że skutki są śmiertelne.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek na ul. Anny Łajming
Zagrożenie się zwiększyło, odkąd kilka lat temu zdemontowano sygnalizację świetlną w tym miejscu. Nie pomagają znaki ostrzegawcze ani światła pulsacyjne. Według opinii policjantów, kierowcy nadjeżdżający od strony ulicy Sienkiewicza nie patrzą na znaki, myśląc, że ci nadjeżdżający z ich lewej strony, czyli od ulicy Jagiełły, nie mają pierwszeństwa. - Temat jest rozpatrywany - mówi Sebastian Michałowski, miejski inżynier ruchu. - Na rondo nie ma tam miejsca. Zastanawiamy się nad światłami, zmianą geometrii i spowolnieniem ruchu. Analizujemy, co jest możliwe, by jak najlepiej poprawić bezpieczeństwo.
Przeczytaj także:
Kabareton w Dolinie Charlotty. Jubileusz Neo Nówki
Nawałnica nad regionem. Powalone drzewa, interwencje strażaków
Tak wygląda Słupsk z góry
Chmury nad Doliną Charlotty. Czy to undulatus asperatus?
Kolizja trzech aut na ul. Portowej w Słupsku (wideo, zdjęcia)
Rozpoczęły się wakacje. W Ustce plaża naprawdę szeroka
Polonez szóstoklasistów na zakończenie szkoły (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?